A ja też płacę podatki i pytam czy ten patafian drący mordę został ukarany za obrazę sądu czy ja tez mogę wejść z bydłem na każda rozprawę obwiesić się kamerami i bezkarnie zrobić rozpierduchę?
Oszołomy z Gazety Polskiej. Wiecie o co poszło czy tak tylko szczekacie? Przytoczę tylko fragment tego co napisał Rymkiewicz :"Polacy, stając przy nim(przy krzyżu), mówią, że chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść - na przykład w redaktorach +Gazety Wyborczej+, którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami" i dalej, że redaktorzy GW są "duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski". Według niego, "rodzice czy dziadkowie wielu z
@danielsontheweb: Pokaż mi gdzie bronię Michnika? Spytałem się tylko dlaczego Rymkiewicz zaczyna wycofywać się z tego co napisał skoro uważa, że ma racje? Nie uważam żeby porównanie zabijania kogoś na własnej posesji do zniesławiana kogoś było słuszne. Pisząc o "naszym skorumpowanym kraju" i o tym, że "prawo nie jest słuszne" masz na myśli, że Michnik przekupił Sąd czy o co Ci chodzi (w tym konkretnym przypadku).
@spectator: to nie jest nawet sprawa tego, czy rozprawa jest zamknięta, czy też jawna; można się oczywiście spierać, co było wypowiedzią o faktach, co oceną, można też rozważać, czy tego typu wypowiedzi zniesławiają lub naruszają dobra osobiste - mi wydaje się to oczywiste, ale sądząc po zachowaniu tłumu granice ludzkiej wrażliwości i empatii są bardzo różne; skoro jednak trafili do Sądu to widocznie różnią się w ocenach tych słów Pana
@voland: Źle na to patrzysz. Powinieneś zobaczyć grupę szarych obywateli stłamszonych przez system, który opłacają ze swoich ciężko zarobionych pieniędzy, domagających się prawdy... która jest im znana i w ich mniemaniu nie wymaga rozstrzygania, bo wątpliwości w tym przypadku to przejaw braku patriotyzmu!
Ps. Miłośnikom wzniosłych słów, których kilka tu padło dodatkowo wyjaśniam: Tak. To był sarkazm.
Komentarze (27)
najlepsze
Tak śmiem nazywać kogoś
A tak poważnie co to ma wspólnego z jakąkolwiek dyskusją, czy chociażby próbą merytorycznego rozstrzygnięcia sporu?!
Ps. Miłośnikom wzniosłych słów, których kilka tu padło dodatkowo wyjaśniam: Tak. To był sarkazm.