@Rangraf: ty, też coś takiego pamiętam. Ale nie jestem teraz pewien, czy to aby na pewno z tego programu, czy może po prostu miesza się z jakąś podobną animacją.
@Skorpino: Mi tam zawsze wydawało się ze on idzie jedną nogą. Ze przesuwa się, ale jedna noga stoi, a druga podnosi się i opuszcza. Taka iluzja. Zbyt mała ilość klatek na sekundę.
Miłe wspomnienia, niedzielny obiad u babci, w starym kinie i jeszcze koniecznie magazyn Morze. Tata marynarz dyskusje, polemiki. Super było tylko szkoda że już taki stary jestem.
@Zbruzman: Wtedy wszyscy oglądaliśmy komiksy, które były nieruchome. A to był komiks, który się ruszał i każdy ruch zauważaliśmy. I to się wbiło w pamięć - taką na wieki.
Nie wiem, czy wiecie, ale prowadzący ten program pan Stanisław Janicki cały czas żyje i cały czas prowadzi cotygodniowe radiowe słuchowisko na temat starego kina, do usłyszenia co piątek w RMF Classic "Odeon Stanisława Janickiego". Jeśli ktoś lubi klimat i potrafi się skupić na tekście mówionym przez dłużej, niż minutę, polecam :)
@Jarek_P: Że żyje wiedziałem, ale że ma program w radiu, to nie miałem pojęcia. Wielkie dzięki za link do podcastów (a jest ich naprawdę dużo), ja już słucham. :)
@yosemitesam: a ona sobie później znajdzie nowego...
nie zapomnę nigdy widoku starszego mężczyzny na cmentarzu, gdzieś w okolicach Spały, który siedział na ławeczce przed nowym grobem obłożonym wiązankami, nazwisko jednej kobiety, mniej więcej w jego wieku - wzrok i postawa tego mężczyzny mówiła jedno, wtedy pomyślałem, że to jest cud i niesamowite, że ktoś tak może kogoś kochać
Jak to widziałem, to ogarniała mnie niepokojąca atmosfera, że jutro do szkoły, a ja jeszcze nie mam zadań domowych z całego tygodnia zrobionych, a już się wieczór zbliża.
Komentarze (109)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak zabawnie przyspiesza =)
https://www.rmfclassic.pl/program/Odeon-Stanislawa-Janickiego,71.html
@yosemitesam: a ona sobie później znajdzie nowego...
nie zapomnę nigdy widoku starszego mężczyzny na cmentarzu, gdzieś w okolicach Spały, który siedział na ławeczce przed nowym grobem obłożonym wiązankami, nazwisko jednej kobiety, mniej więcej w jego wieku - wzrok i postawa tego mężczyzny mówiła jedno, wtedy pomyślałem, że to jest cud i niesamowite, że ktoś tak może kogoś kochać
@Tino: Bo to się zwykle tak zaczyna...
że jutro do szkoły, a ja jeszcze nie mam zadań domowych z całego tygodnia zrobionych, a już się wieczór zbliża.