Lekarze nie chcą odpowiadać karnie za błędy.
Lekarze nie chcą ponosić odpowiedzialności karnej za błędy medyczne, bo do wielu z nich dochodzi przez złą organizację systemu ochrony zdrowia. Tymczasem kierowane przez Zbigniewa Ziobro Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzać kary i nie zgadza się nawet na zwolnienie z nich sygnalistów
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- 222
Komentarze (222)
najlepsze
vs
"Łukasz Jankowski uważa zaś, system no-fault powinien polegać w ogóle na odstąpieniu o orzekaniu o winie w sprawach o błędy medyczne"
A dlaczego niby miałby znosić odpowiedzialność karną? I jakie odstąpienie orzekania o winie?
Czyli lekarz z założenia ma być niewinny?
Jeżeli np policjant jedzie radiowozem, hamulce zawiodą i rozjedzie 5 osób na przystanku, to np ma procedurę karną
@Anomalocaracid: O widzisz i bardzo dobrze. Nie odpuszczaj.
Nie ma ludzi bezblednych. W UK system interesuje sie tymi, ktorzy przekraczaja średnia. Czesciej popelniaja bledy niz inni. Nie ma przyzwolenia do bledow.
Widze duzo zalet
System jest dobry i działa, ale z takim oporem społeczeństwa
@potworzak21:
dla przeciętnej osoby jest to trochę niezrozumiałe.
Wiesz słyszysz: lekarz zaszył w pacjencie gazik. Pierwsza myśl: skazać go. Jest to dość zrozumiałe - bo takie myślenie jest po prostu proste.
Przejście z tego myślenia na myślenie:
przecież lekarz nie zrobił tego specjalnie, a lepiej prześledźmy co się stało, że doszło do tego zdarzenia (czyli sprawdzamy procedury) i uniknijmy tego w
Mówisz samą prawdę, a jesteś minusowany.
Dodałbym, że lekarz - oprócz izby lekarskiej i prokuratury - może być sądzony na drodze cywilnej. Więc generalnie są 3 "sądy" które wiszą nad lekarzem w przypadku błędu.
System no-fault jest w jak najwiekszym interesie pacjentów, bo może realnie przyczynić się do zmniejszenia błędów. Na zachodzie już dawno zdano sobie sprawę, że wsadzając lekarzy do więzień niczego nie zmieni, bo błędy były, są i
Zapewniam was, że nawet jeśli wielu z tych lekarzy to buce (dla pacjentów i tak mniejsi), to każdy zgon pod którym się podpisali świetnie pamiętają
Drugi błąd to zaniedbanie: wiem, że to powinno być zrobione ale mi się nie chciało. Za to powinna być surowa kara.
@majkelos13: Częto alternatywą jest: może pan jechać do szpitala 75 km stąd, ale tam raczej nie jest to lepiej zorganizowane przez dyrekcję.
Jak damy wybór i dobrowolność, to każdy będzie chciał mieć kartę "to był mój błąd, nie odpowiadam karnie za swoje błędy".
¯\_(ツ)_/¯