Mają obejrzeć płód przed aborcją
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Eo81rxMRojjrT124kUNi86pHdrYpy0IM,w300h194.jpg)
Kontrowersyjny, ale interesujący projekt ustawy w stanie Teksas: o obowiązkowym badaniu USG dla kobiet, które chcą dokonać aborcji. Będą razem z lekarzem oglądały płód na monitorze i słuchały bicia jego serca. Lekarz wyjaśni, w jakim stadium rozwoju jest dziecko i jak przebiegać będzie aborcja.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/CanisLupusLupus_mA55KlUIHX,q52.jpg)
- #
- #
- 210
Komentarze (210)
najlepsze
I sądzę, że uświadamianie niedoszłych matek, że wcale nie zabiły właśnie plemnika i jajeczka, tylko już płód, któremu bije serce podniesie pewną społeczną świadomość odnośniewykonywania aborcji.
Bo to, że nie znamy tego małego żyjątka i jeszcze się z nim nie związaliśmy nie oznacza, że nie jest ono człowiekiem.
dokładnie
i jak śpiewa Lynyrd Skynyrd
"that aint my America"
"A jak ktoś "nie ma ochoty akurat teraz być matką", to niech się wyskrobie sam - na przykład rzuci się ze skały i przestanie wyjadać cukier, bo drożeje."
zaj##iste
Panowie! Traktujcie kobiety z szacunkiem!
Jakby
A ty wiesz, że bardzo podobnie wypowiedział się na ten temat JPII? Stwierdził własnie, że mężczyźni ponoszą moralną odpowiedzialność za aborcję kobiet, bo gdyby miały one z ich strony wsparcie, nie dopuszczałyby się tego.
Politycy przed decyzją o wysłaniu gdzieś wojska powinni oglądnąć pokaz filmów i zdjęć zbombardowanych wiosek i okaleczonych minami dzieci.
A przeciwnicy prawa do aborcji powinni obejrzeć zdjęcia kobiet, które popełniły samobójstwo, bo były w niechcianej ciąży.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_poaborcyjny
Mówię tu o normalnym poczęciu: co do jasnej cholery zrobiło Ci to dziecko że masz zamiar je rozerwać na części?! Ono chce tylko żyć.
a tak na marginesie - dziecko samo się nie zrobi, dlaczego nikt tu nie pisze o ojcach, których nie ma, albo którzy udają, że ich nie ma? (no tak wiem - przecież to zawsze wina kobiety, że poszła do
mimo wszystko kobieta ponosi finalną odpowiedzialność. Tak jest wszędzie, nie tylko w tematyce aborcji.
Osobiście jestem przeciwniczką aborcji i uważam, że obecne polskie prawo dotyczące
Aha i jeszcze jeden równie z dupy argument. Większość przeciwników aborcji to faceci, którzy nigdy nie będą musieli stanąć przed tym dylematem.
Hipokryci ;-)
- ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety;
- badania prenatalne stwierdzają ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu;
- ciąża powstała w wyniku gwałtu.
O co zatem chodzi zwolennikom aborcji? A więc chcą tzw. aborcji na życzenie, by zabijać "zlepek komórek", jak to oni określają, gdy
"Jeśli chodzi o Polskę, to kwestia aborcji jest dość jasno uregulowana prawnie i właściwie nie rozumiem, o co ten cały krzyk."
Spróbuj wyegzekwować swoje prawo do aborcji. Liczba legalnych utrzymuje się na poziomie 500 rocznie. Np w 2008 bylo ich 499, w tym zero z powodu gwałtu (lub innego czynu zabronionego). W 2010 legalnych aborcji było 538, w tym jedna z czynu zabronionego. To jest fikcja. Kobiety, które
Ten cytat dokładnie pokazuje jak absurdalne jest to prawo.
Jeśli aborcja jest dozwolona to państwo nie ma prawa w żaden sposób nakłaniać kobiety to nie dokonania jej, a tym bardziej pod przymusem. Państwo traktuje kobietę jak kompletną kretynkę, która
Tylko ten koleś nie mówi tego ot tak sobie, lecz uważa to za argument przeciwko aborcji. Jest to błędny argument, bo można wysunąć dokładnie przeciwny.
Co to w ogóle znaczy: "zakłada się, że są dobrzy"? Kto zakłada, kto ci to powiedział? Różni filozofowie zajmujący się ludzką naturą przyjmowali różne założenia w tej kwestii, ale to raczej problem trudny do rozstrzygnięcia.
Odbieracie kobiecie prawo do decydowania o swoim ciele (swojej macicy), w imię obrony życia zarodka. A czemu nie odbieracie kobietom i mężczyznom prawa decydowania o swoim ciele (swoich nerkach, szpiku, wątrobie itp) w imię ratowania życia ludzi potrzebujących nowych organów?
Przecież tysiące ludzi umiera z powodu nieznalezienia dawcy. Powinno być zatem obowiązkowe
Decydowanie o własnych organach, a decydowanie o cudzym życiu jest zupełnie czymś innym.
Dziecko to nie macica [ani inna materialna rzecz] jak uparcie twierdzisz, aby móc potem potraktować aborcję analogicznie do przeszczepu; a nowe i cudze życie, które jest najcenniejszą wartością w społeczeństwie chronioną przez normy prawne i moralne.
Idąc twoją pokrętna logiką, należałoby również dać wszystkim ludziom prawo do