Dostał mieszkanie i pozywa babcię. Chce 15 tys. zł
Pani Teresa z Częstochowy ma 92 lata. W 2009 roku, kiedy była już wdową, aktem notarialnym darowała swoje mieszkanie najmłodszemu wnukowi. Liczyła, że to właśnie on będzie się nią na starość opiekował. Tak się jednak nie stało. Leżącą panią Teresą zajmuje się córka, a wnuczek… złożył pozew...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 208
- Odpowiedz
Komentarze (208)
najlepsze
Art. 898. § 1. Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.
Art. 899. § 3. Darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego.
Art. 900. Odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie.
Nie rozpędzałbym się tak mocno z cofnięciem darowizny, bo
(ʘ‿ʘ)
@DildoShwaggins: jak wszyscy w okienku w macu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To, ze komus sie powodzi, to nie znaczy, ze jest zlym czlowiekiem
Lepiej już w podobnej sytuacji sprzedać mieszkanie, wypiąć się na rodzinę sępów i za resztę kasy wybrać się do jakiegoś domu opieki, gdzie przynajmniej nakarmią i umyją.
Ja osobiście jednak wolałbym zrobić magika jak już się jest leżącym żywym meblem w gruncie rzeczy. Bez sensu, że eutanazja jest piętnowana i zabroniona.
@Tytanowy_Lucjan: To jest mówione w kontekście dzieci i... no matka tej pani sie nią opiekuje. Nie wnuk.
Co to za pomysł by ludzi w wieku gdzie powinni swoje rodziny zakładać i zarabiać pieniądze na jakieś fajne życie przywiązywać do emerytów?
Opieka to jedna kwestia ale tacy starzy ludzie jak ich malzonek umrze to nawet jeżeli dzieci im pomagają, cierpią strasznie przez samotność. Bariera wieku jednak skutecznie izoluje. Z rówieśnikami w domu opieki łatwiej jest im się socjalizować.
Nie wiem, może nasze pokolenie będzie to jakoś łatwiej znosić bo w internecie nikt na start o wiek nie pyta.
@Wszystko_albo_nic: może dlatego, że to się zawsze tak kończy. A tutaj była najgorsza forma, czyli zwykła darowizna. Służebność jeszcze coś tam zabezpiecza. Ale darownizna to tam srał pies, hulaj dusza, piekła nie ma.
I chciałbym napisać, że moja rodzina lepsza, no ale nie... Kiedy dziadkowie żyli, akcje jak na jednych świętach został poruszony temat spadku,
- co sie dzialo z mieszkaniem, gdy rzeczona babcia mieszkala z innym wnukiem? kto w nim mieszkal? Kto go oplacal?
- dlaczego tak naprawde wnuczek zwrocil sie o zwrot tych 15 tysiecy, jaki jest tego prawdziwy powod? Co oznacza termin 'bezprawne wzbogacenie"?
- czy w
Temat mi bardzo znany. Moja mama opiekowała się swoją mamą, czyli moja babką, a mieszkanie dostał i tak jej synalek czyli mój wuj, a moja mama nic.