Kampania dezinformacyjna w sieci. "Sprawdzają, co wywołuje emocje Polaków"
W sieci można znaleźć przykłady kampanii dezinformacyjnej mającej zniechęcić Polaków do pomocy uchodźcom. W jednym ze wpisów, który został już sparodiowany, powołano się na rzekomą sytuację z warszawskiego urzędu miasta. Specjaliści zwracają uwagę, co demaskuje prorosyjskich trolli.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- 61
- Odpowiedz
Komentarze (61)
najlepsze
Czyli najlepiej brać wszystko jak leci i nie wnikać¯_(ツ)_/¯
Obecnie dyskusje internetowe
Blackpillowcy są jak feministki. Żyją tylko emocjami. Jest to tłum ludzi, którzy wzajemnie się nakręcają - mówię o blackpillowcach. Trzeba systemowo to wyeliminować. Blackpille nie są w ogóle potrzbni w społeczeństwie. Są rakiem na zdrowej tkance narodu.
No ale oni przecież sami o sobie tak mówią. Nie da się pokonać kogoś kto jest dumny z tego, że został pokonany.
Z tego co ja ustaliłem, blackpill to meme oparte na naukowych teoriach dot. tego jak ludzie samorzutnie (bez odgórnej silnej kontroli społecznej) dobierają się pary, których to teorii jest szereg częściowych dowodów w (niedoskonałych, to jest prawdziwe jeżeli chodzi o wszelkie badania z dziedziny seksuologii i stanowi ogólny problem) badaniach i różnych statystykach (oficjalnych rządowych, z portali randkowych).
Być może niektórzy ludzie roją sobie,
Inna sprawa, że Polska nie jest gotowa na wchłonięcie takiej ilości uchodźców. Zwlasza na rynku pracy będzie nieciekawie...
Słabo wykwalifikowani pracownicy będą mieli problem w znalezieniu pracy. Co z tego że ofert jest dużo, jak oferują niekorzystne warunki. Kolejna fala uchodźców wkrótce. Obojętnie czy wygrają czy przegrają, do Polski trafia mężczyzni chcący zarabiać, a nie mogący tego zrobić na Ukrainie. Nie ma możliwości, by taka podaż siły roboczej nie zaburzyła sytuacji na