Porażka Cyberpunka 2077- plucie klientom w twarz przez wiele miesięcy
Podsumowanie kampanii marketingowej wokół gry Cyberpunka 2077, w której to można zauważyć, że twórcy za wszelką cenę wypierali prawdę o stanie ich gry i między słowami zrzucali częściowo odpowiedzialność na graczy.
GienekMiecio z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 254
- Odpowiedz
Komentarze (254)
najlepsze
@vitek6: jakie poprawki? Gra działa gorzej niż na premierę. Poucinali połowę zasobów aby gra trzymała fps. Działało c-----o na starych konsolach i "jako tako" na nowych. Teraz jest c-----o ale jednakowo na wszystkich. Oczywiście mechaniki dalej crapowate jak respawujące samochody czy npc po obróceniu kamery.
Kilka miesięcy to jakbyśmy byli w kwietniu a gra jeszcze nie była naprawiona, a minął rok od premiery, z grą się praktycznie nie wydarzyło nic, wydali 3 aktualizacje przez 12 miesięcy do czegoś, co powinno dostawać łatki co tydzień. Taki Battlefield w miesiąc został bardziej połatany, niż Cyberpunk przez rok.
Takie 6-7/10.
Dziś to wiadomo, albo 11/10 albo 1/10 gunwo niegrywalne.
A potem się okazuje że całkiem spoko gry, nie wybitne ale przyjemne. Dzisiejsi gracze to banda rozwydrzonych bachorów (nie pije tu do CP bo fakt faktem, za marketing im się należy kij w tylnia dziure,
Największy problem to balans rozgrywki. Nie zacząłem jeszcze gry - chodzę po mieście i wypełniam poboczne
Ani tak naprawdę na "nowych platformach", które też są po prostu słabym sprzętem.
Jedną z większych zalet CP jest grafika/klimat/wizualny design miasta.
Wszystko opiera się o RTX i DLSS (bez którego RTX zabija wydajność). Bez tego ta gra będzie po prostu wyglądać znacznie gorzej od konkurencyjnych.
mówią że tu chodzi o fabułę, dlatego może nie być AI, może woda być fejkiem, i każda mechanika może być gównem w papierku
mówią, że ten kto kupił na ps4 jest sam sobie winien bo było wiadomo że ps4 to stara konsola
@gads: Nie potrafią się przyznać do wyje*&nia przez CeDeP w pupę, przecież większość z nich kupiła w preorderach ( ͡° ͜ʖ ͡°)