Migrant zarobi dwa razy więcej niż Polak. Kontrowersyjny przepis przeszedł...
Od przyszłego roku cudzoziemcy ubiegający się o pozwolenie na pracę i kartę pobytu w Polsce będą musieli zarabiać nie mniej niż 3010 zł miesięcznie, nawet jeśli będą pracowali tylko na część etatu lub na zleceniu. Oznacza to, że Polak zatrudniony na pół etatu za minimalną krajową dostanie...
M.....6 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 271
Komentarze (271)
najlepsze
Co za bzdury. Chodzi o to, że migrant nie może podjąć pracy za mniej, bo
@Grothar: chyba nie rozumiem. Chodzi o to, że jeśli za pracę X płacą 2000, to migrant nie może jej wziąć, bo warunkiem zostania w Polsce jest zarabianie 3000. Nikt mu nie da więcej tylko dlatego, że jest zza granicy, a jak będzie się
@bzdr: Przecież dzięki niemu uruchamia się mechanizm deflacyjny, który zmniejsza inflację (mniejsze koszty wynagrodzeń = niższe ceny produktów)
Krok 1: W powiązanych masz jego informację, że będzie Ci złośliwie zawracał głowę w żałosnej zemście za wykopywanie. Tam klikasz jego nick, by wejść na stronę profilu.
Krok 2: Na stronie profilu klikasz kłódkę, by zablokować użytkownika.
jesteśmy śmieciem we własnym kraju, który żyjąc w coraz większym ubustwie dokłada się do migrantów z podatków.
Nie oglądam TV ale jak mi taki info wpada w zwoje to mam nieodparte wrażenie, iż od lat rządzą nami obcy z polskimi nazwiskami.
Wystarczy spojrzeć na dotacje dla szoszonów na polskich uczelniach. Albo na nowy wał.
Będzie mu ochoczo płacił 3000 z okładem, bo z jego wydatków 75% podlega zwrotowi, ulgom czy prostym dopłatom.
Kogo byś wybrał w takim przypadku, Areczka za 2500 czy Алексейa za 1000?
Czy nie można było jakoś lepiej tego naprawić? Pewnie tak.
Podchodzą kolejno Ukraińcy i odbierają wypłatę.
Nie na konto, tylko do ręki.
Więc możliwe, że robią podobnie.