Polacy nie rozumieją inflacji i że oszczędności na jej skutek tracą na wartości.
Kilka milionów Polaków nie rozumie tego, że inflacja zmniejsza wartość ich pieniędzy. Według badania prawie jedna czwarta dorosłych nie wie, że kiedy rosną ceny za swoje oszczędności mogą kupić mniej. Ponad połowa więcej kobiet, niż mężczyzn nie udzieliła prawidłowej odpowiedzi.
hahacz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 216
Komentarze (216)
najlepsze
Ale rządzący nie chcą wyedukowanego społeczeństwa, bo wyedukowane społeczeństwo nie jest tak podatne na manipulacje, podnoszenie podatków (ups, danin), kiełbasę wyborczą i zwykłe ściemy o "dawaniu" pieniędzy.
Masy problemów by
@Kargaroth: są daniny i składki
@Wont: jak sasiny się zajmą czymkolwiek to strach pomyśleć jakie będą efekty( ͡° ͜ʖ ͡°)
A wy dalej wspierajcie PIS, Zjednoczoną Qrwice, Kukizy, i inne szmaty.
Smacznego!!!
Jakby przeciętny człowiek doskonale rozumiał jak działają banki centralne, jak działają
Ekonomia to nie nauka scisla i proba wsadzenia jej w sztywne reguly modeli matematycznych nigdy nie bedzie udana.
Każdy z nas chce wiecej zarabiać, kazdy chce regularnie dostawać podwyzki, to nas napedza i motywuje do działania, czyli pracowania, tworzenia, wymyslania, a co za tym idzie rozwijania spoleczenstwa i podwyzszania poziomu zycia.
Oczywscie, jest to
@KochanekAdmina: inflacja jest narzędziem do podnoszenia PKB(czytaj podatków), więc wmawia się to co jest wygodne dla wmawiających
@chrystepanienabananie: wyższe studia robienia hałasu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To się rozumie samo przez się.
Puki człowiek sam się nie zainteresuje o co w tym wszystkim chodzi, to jest dupa blada.
W LO miałem co prawda podstawy przedsiębiorczości, ale nie wspominam tego dobrze. Niestety razem z Przysposobieniem Obronnym były prowadzone jak typowe zapchajdziury.
bo nawet urzędnicy z nim się nie zgadzają (praca to praca, nie wybierasz sobie przełożonych którzy zmieniają się co roku lub 2 lata i co jeden to gorszy)
Bo on dla siebie kapitał potrzebuje
Banki zgarniają z odsetek swoje
Poprzez inflacje sprawują kontrole"
Wyścig Szczurów
cena skupu żywca spadła, tesciowie rolnicy mniej za świniaka dostają
w miasteczku powiatowym cena szynki ta sama
u mnie w Wawie za kanapkę w sieciówce znanej płaci się 20% więcej
w burgerowi 20% więcej
jak rząd wprowadził 60groszy podatku cukrowego to janusze biznesu w sklepach podnosili cenę butelki coli o 3 złote "bo rzunt zły"
bańki nieruchomości etc.
więc inflacja to też częściowo to co napisałeś - cwaniaki
To jest jakiś kosmos, przed wyborami powinien być jakiś test, choćby z zakresu szkoły podstawowej z wiedzy o ekonomii, historii czy polityce