Fragment metaanalizy badań nad szkodliwością długotrwałego noszenia masek z kwietnia 2021. Polecam lekturę
Link https://tiny.pl/9cxg7
"Dlatego martwa przestrzeń gromadzona przez maskę powoduje względną redukcję objętości wymiany gazowej dostępnej dla płuc na oddech o 37%.Tłumaczy to w dużej mierze zgłaszane w naszej pracy upośledzenie fizjologii oddechu i wynikające z tego skutki uboczne wszelkiego rodzaju masek w codziennym stosowaniu u osób zdrowych i chorych (wzrost częstości oddechów, wzrost częstości akcji serca, spadek nasycenia tlenem, wzrost dwutlenku węgla ciśnienie parcjalne, zmęczenie, bóle głowy, zawroty głowy, zaburzenia myślenia itp.)"
37% redukcji objętości wymiany gazowej dostępnej dla płuc na oddech???
Komory gazowe są już niemodne – gazują nas przy użyciu masek. Sprzedali nas za szpryce, za maski i inne "wynalazki".
Ktoś tu będzie wisiał...
Z dedykacją dla tych, którzy powtarzają, że "trzeba wierzyć w naukę" – proszę, oto nauka
#łączkropki
#wojna
#gazująnas
#niedajsięgazować
#zdejmijto
Komentarze (154)
najlepsze
Ten problem nas nie dotyczy
Nikt poza lekarzami na oddziałach nie zmienia maseczki na nową, świeżą co kilkanaście minut. W związku z tym bakterie i wirusy na maseczkach które zakładamy i zdejmujemy mają pole do popisu.
@rpasiek: choćby stolarze ;p
@rpasiek: Co Ty szurze p--------z xD A kto Cię w sklepie obsługuje? Na stacji benzynowej? W urzędzie? Na uczelni wyższej? Kto Ci sprawdza bilety w pociągu? Kto Ci wozi dupę autobusem czy tamwajem? We wszystkich z tych miejsc jest obowiązek noszenia szmaty cały czas, czyli siłą rzeczy pracownicy muszą ją nosić przez kilka godzin. Więc zanim znowu zaczniesz robić z siebie
Pomijając stary te twoje ułomne tłumaczenia z automatu to jesteś standardowym przykładem nieuka, który karmi się głupotami z waszych foliarskich grup. A na tych grupach wciskacie sobie swoje bajki o tym, że ktoś gdzieś odrzuca fakty, że maski mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie. Problem polega na tym, że jako profesjonalni foliarze nie umiecie uchwycić delikatnego balansu
Nawet Prof. Szumowski się smial z tych waszych maseczkek.
Wolę dostać kilka mandatów niż robić z siebie idiotę z mokrą szmatą szytą na podłodze w Indiach, najczęściej z odkrytym nosem.
@PierDacze: to dla noszącego. A dla otoczenia wystarczy, żeby noszący miał zwykłą maseczkę chirurgiczną, zakrywającą usta i nos - i już część jego wydzielin zostanie na tej maseczce i nie znajdzie się w powietrzu.