Łódź. Lek z USA do Polski dotarł w niecałe 2 dni. Od 4 nie może dotrzeć do Łodzi
W środę wieczorem amerykańskiego czasu z Houston wyleciał lek, na który pilnie czeka dziewięciolatka z nowotworem mózgu. Specyfik już w piątek rano był w Warszawie. Od tego czasu, do wtorkowego popołudnia, nie dotarł do szpitala w Łodzi, gdzie leczona jest mała pacjentka.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 97
- Odpowiedz
Komentarze (97)
najlepsze
Albo sprawdzaja sklad i co mozna z niego zrobic
Komentarz usunięty przez moderatora
Ostatnio mialem szkolenie i instruktor mowil, ze cos z Indianapolis do Polski dotarlo w 2 dni i utknelo gdzies w Polsce, ale zdazylo dojsc w kolejne 2 dni juz w Polsce, ale to nie byl lek. Tylko wspolczuc