@pri0: u nas pomontowane i po czasie ludzie mają to w dupie, wrzucanie 1 biegu jak się zapali zielone to standard xD idiotom nie da się w żaden sposób pomóc. Ogarnięci kierowcy nawet bez licznika ruszają równiej i szybciej niż te dupy wołowe. Bo to dupy wołowe są problemem na naszych drogach.
Moja hipoteza - pierwsza osoba na światłach dostaje tzw. Efektu Głupiej #!$%@?. Wynika to z tego, że ona i tak przejedzie, a wszystkich innych ma w dupie.
Dlatego istnieje coś takiego jak np. poznański klakson - uruchamia się zazwyczaj 1s po rozpoczęciu sygnału zielonego i nie ruszeniu samochodu przed tobą.
@malang: Zawsze tak robię, jak widzę, że gościu przede mną nie rusza. Patrzę jaka przyczyna? Oczywiście ryj w smartfonie. Szybkie trąbnięcie, gościu rusza, przeprasza i jest pełna kulturka.
Ostatnio jechałem za tępą dzidą która woziła się lewym pasem 50 km/h przy ograniczeniu 70. Spory ruch, a ta się odbija od jednej lini do drugiej. Wyprzedzam z prawej i, surprise surprise, siedzi z telefonem przy uchu jedną ręką operując kierownica i zmieniając biegi.
Poważnie ludzie, głośnik w telefonach spopularyzowano już jakieś 10 lat temu. Jeśli już MUSICIE do kogoś zadzwonić, skorzystajcie z niego (nawet kosztem trochę słabszego audio).
Ja mam nowe hobby - jak widzę, że ktoś się buja i najeżdża na linie podczas linie niczym pijany, zaczynam go wyprzedzać i widzę, że ma mordę w telefonie albo trzyma telefon przy uchu to daję po klaksonie - niesamowita przyjemność zobaczyć jak tej osobie wypada telefon i jest przestraszona, jakby rzeczywiście coś się #!$%@?ło. Mam nadzieję, że cokolwiek ich to uczy.
Czekam na dzień, kiedy w końcu Policja zacznie polować na
@myidioci: no #!$%@? faktycznie, nie debil jadący z telefonem stwarza niebezpieczne sytuacje i je prowokuje, tylko typ, który reaguje na to i zwraca uwagę w jedyny możliwy sposób XDDDD weź Ty już nic nie mów
Polska to jest dziwny kraj, masa ludzi wyprzedza cię w jakichś absurdalnych miejscach ryzykując życiem swoim i innych żeby zaoszczędzić 5 sekund, ale jak przychodzi do ruszenia na zielonym świetle to nikt nie umie tego zrobić szybciej niż po 10 sekundach.
@ks2m: Dokladnie. Albo na jakis jednojezdniowkach zatloczonych krajówką jeden drugiemu siedzi na zderzaku, jeden drugiego chce wyprzedzac po czym wjezdzaja na ekspresowke 2 jezdniowa po 2 pasy i nagle kompletnie przestaje im sie spieszyc wloką się nawet ponizej limitu.
Czyli tam gdzie sie nie da i nie ma sensu chca #!$%@? a tam gdzie mozna i ma to sens nie chcą.
Albo poruszajac sie w miescie zamulają i zostawiaja odstepy na
Najczęściej w smartfony patrzą młode dziewczyny. Ledwo staje na światłach i już rzuca się do smartfona (który często leży bardzo blisko obok), bo przecież nie wytrzyma jazdy z punktu do punktu bez telefonu. A potem reszta czeka bo zielona, a ona dalej wgapiona.
O rozmowach przez telefon osób kierujących nawet nie wspomnę, to powinno być karane zabraniem na jakiś tydzień prawka jeśli nie masz jakiegoś zestawu słuchawkowego czy coś w tym stylu,
@gimemoa: Jaka jest różnica czy w ręce przy uchu czy na głośnomówiącym? Jedna ręka w zupełności wystarczy do trzymania kierownicy przy prędkościach typowo miejskich. Ten przepis jest bez sensu. Jeżeli twierdzimy, że dwie ręce na kierownicy są konieczne dla bezpieczeństwa, to przepis powinien nakazywać trzymanie obu rąk zawsze na kierownicy i trzymanie *czegokolwiek* poza kierownicą powinno być zabronione. Czyli odpada popijanie wody, jedzenie kanapki, regulowanie klimatyzacji czy głaskanie pasażera/pasażerki po kolanie.
Jak po pobawicie się jakimś programem do symulacji ruchu ulicznego, to ładnie widać jak dużym (czasowo) kosztem jest zatrzymywanie i wznawianie ruchu ulicznego - np. na światłach.
Polecam zabawe. Odliczamy 15 samochodow czekajacych na swiatlach. Wydaje sie ze taki pasek samochodow powinien przejechac bez problemu. Potem gdy ruszą polecam policzyc ilu przejechalo. Warto sie przyjzec co sie dzieje gdy jeden kierowca z drugim zaspi przy ruszaniu i jak to wplywa na kierowcow z tylu. Wnioski sa porazajace.
O ile sprawniejszy moglby byc ruch w miescie gdyby kierowcy jedzdzili troche
Później plebs się dziwi dlaczego taka inwigilacja jak UK gdzie kamery drogowe zaglądają do samochodu i sprawdzają czy ktoś bawi się telefonem. Poza tym w wszędzie w tym w PL korzystanie z telefonu stojąc w korku lub na światłach jest traktowane jak korzystanie z telefonu podczas jazdy w każdym przypadku czyli zabronione.
Im więcej takiej patologii tym szybciej prowadzaja przepisy i wielki płacz ze mandaty za byle co i nadużycia
A ja to nie lubię jak ktoś wykręca gdzieś na parkingu 10 min bo drugą ręką trzyma telefon. Jestem zaprawdę przegrywem, bo nigdy chyba nie mam tak ważnych spraw w życiu, że nie mogę się na chwilę zatrzymać, tylko muszę pisać smsy czy czy sprawdzać coś na telefonie poza mapą za kierownicą.
Takich najbardziej nie lubię, siedzi w telefonie choć stoi pierwszy, pali się zielone on oczywiście nie widzi a później jak widzi że gaśnie to jedzie na czerwonym... a ty czekasz kolejna turę bo gość ma w dupie czas innych ludzi
@Krolik: Trafne spostrzeżenie, choć jak poszukałem po Internetach, jak kończyły się próby korzystania z telefonu podczas oczekiwania na zielone światło, to, jak zwykle jak to w Polsce, jeden rabi... sąd powie tak, drugi powie nie.
@ZeLBeT: W Poznaniu w tym roku jedna laska tak weszła sobie pod tramwaj i przed wieloma przejściami dla pieszych wymalowano na chodnikach przekreślonego smartfona z napisem "przejdź offline" czy coś w tym stylu. Bo oczywiscie było duzo głosów oburzenia ze to wina niebezpiecznego miasta, a nie gapiostwo ofiary
czemu nie można przed zielonym światłem dać światło czerwone i żółte tak na 3 sekundy a nie na sekundę. jak nie ma sekundnikow to albo trzymasz na jedynce żeby od razu pojechać albo jedziesz z opóźnionym zapłonem...
Dadza zolte na 3 sek to ktos powie "a nie mogli byc dac licznika, tak to swieci sie zolte a ja dopiero bieg wbijam i pan za mna w bmw juz miga swiatlami"
@RozentuzjazmowanyBlondyn: czemu nie można siedząc za kierownicą obserwować skrzyżowania i świateł na innych pasach tak aby wydedukować kiedy u Ciebie nastąpi zmiana?
Raz jechałem ze znajomą z pracy i się #!$%@?ła na czerwonym na skrzyżowanie w centrum miasta. bo przeglądała facebooka, dobrze, że było bardzo wcześnie i ulice puste. Od tego czasu jak jade jako pasażer, to kierowca nie ma prawa dotknąć telefonu ( ͡°͜ʖ͡°)
@WLM2: #!$%@?ąc od debilizmu używania telefonu podczas jazdy to nic mnie tak nie #!$%@? jak pasażer którego zabieram a ten mi się #!$%@? w jazdę czy obsługę urządzeń
Dzisiaj jechałem sobie przez miasto a w aucie obok laska za kółkiem w słuchawkach na uszach i słucha muzy zadowolona ( ͡°͜ʖ͡°) ja bym #!$%@?ł od razu 500 po kieszeni. Za te telefony też. To jest #!$%@? dramat. Niepalący śmieją się z palaczy, że nie potrafią rzucić a sami po przebudzeniu sprawdzają fejsa, instagrama na sraczu i w łóżku znowu coś...
a w aucie obok laska za kółkiem w słuchawkach na uszach i słucha muzy zadowolona (
@Frugos: A co tańczyła? Może gadała przez telefon. A z resztą co za różnica czy ktoś ma słuchawki czy rozwala radio w aucie? Trąbienie usłyszy. Innych rzeczy i tak nie.
Komentarze (148)
najlepsze
tu debilna argumentacja
https://zdm.poznan.pl/pl/web/aktualnosci/view/id/liczniki-czasu-na-sygnalizatorach-swietlnych
@incydent_kakaowy: to niezwykle jak bardzo w dzisiejszych czasach rozwinęła się hydraulika
@arturwu: Takie #!$%@? są najgorsze - ona jest najważniejsza - zasady, czy jakaś tam kultura, nie obowiązują.
Poważnie ludzie, głośnik w telefonach spopularyzowano już jakieś 10 lat temu. Jeśli już MUSICIE do kogoś zadzwonić, skorzystajcie z niego (nawet kosztem trochę słabszego audio).
@cacum3: Pewnie taki jemioł co to nie widzi nic złego w jeżdżeniu z telefonem przy uchu. Niestety sporo takich
Czekam na dzień, kiedy w końcu Policja zacznie polować na
Albo na jakis jednojezdniowkach zatloczonych krajówką jeden drugiemu siedzi na zderzaku, jeden drugiego chce wyprzedzac po czym wjezdzaja na ekspresowke 2 jezdniowa po 2 pasy i nagle kompletnie przestaje im sie spieszyc wloką się nawet ponizej limitu.
Czyli tam gdzie sie nie da i nie ma sensu chca #!$%@? a tam gdzie mozna i ma to sens nie chcą.
Albo poruszajac sie w miescie zamulają i zostawiaja odstepy na
O rozmowach przez telefon osób kierujących nawet nie wspomnę, to powinno być karane zabraniem na jakiś tydzień prawka jeśli nie masz jakiegoś zestawu słuchawkowego czy coś w tym stylu,
https://go.toya.net.pl/25-kamery/14022-krakow/444414022167-lema-mogilska/play
Polecam zabawe. Odliczamy 15 samochodow czekajacych na swiatlach. Wydaje sie ze taki pasek samochodow powinien przejechac bez problemu. Potem gdy ruszą polecam policzyc ilu przejechalo. Warto sie przyjzec co sie dzieje gdy jeden kierowca z drugim zaspi przy ruszaniu i jak to wplywa na kierowcow z tylu. Wnioski sa porazajace.
O ile sprawniejszy moglby byc ruch w miescie gdyby kierowcy jedzdzili troche
Im więcej takiej patologii tym szybciej prowadzaja przepisy i wielki płacz ze mandaty za byle co i nadużycia
tylko ze nie majac kamerki uja udowodnisz a pewnie i tak bedzie wina kierowcy
@RozentuzjazmowanyBlondyn: no to jedziesz z opoznionym zaplonem, od tego sie nie umiera
Dadza zolte na 3 sek to ktos powie "a nie mogli byc dac licznika, tak to swieci sie zolte a ja dopiero bieg wbijam i pan za mna w bmw juz miga swiatlami"
(✌ ゚ ∀ ゚)☞
@Frugos: A co tańczyła? Może gadała przez telefon. A z resztą co za różnica czy ktoś ma słuchawki czy rozwala radio w aucie? Trąbienie usłyszy. Innych rzeczy i tak nie.