Nauczycielka zawieszona za lekcję o depresji: "Do szkoły nie mam wstępu"
Dyrektor uznał, że nie miałam prawa rozmawiać z uczniami o depresji. I że takie zajęcia mogły przynieść młodzieży bardzo złe skutki – mówi Dorota Olszewska-Sioma, nauczycielka języka polskiego z 26-letnim stażem.
Logan00 z- #
- #
- #
- #
- 283
- Odpowiedz
Komentarze (283)
najlepsze
Nie wiem do jakiej szkoły chodziłeś (PIS?) ale pierwszy raz słyszę o takiej bozi ( ͡° ͜ʖ ͡°)...
Zastanawia mnie bierność rodziców. To już trzeci duży artykuł o tej sprawie i nie ma wzmianki, że rodzice wstawili się za nauczycielką lub interweniowali u dyrekcji lub kuratorium. To że trafił się dyrektor-dzban to jedno, ale że to rodzice nic z tym nie robią to już jest dla mnie przygnębiające. Jaki przykład dorośli dają dzieciakom, nie zależny im
Lud pracujący miast i WsI( ͡° ͜ʖ ͡°)
U mnie wiedza o introwersji zmienila wszystko gdy sie o niej dowiedzialem, szkoda