Czym są te dziwne rzeczy wciąż pływające mi przed oczami?

Czym są te dziwne rzeczy wciąż pływające mi przed oczami? Pływa Wam czasami coś przed oczami? Jeśli nie jesteście pewni – zróbcie prosty eksperyment. Popatrzcie nieruchomo na białą część ekranu. Sk…

- #
- #
- #
- #
- 270
- Odpowiedz






Komentarze (270)
najlepsze
To raczej takie świetliste plamki, które powolutku płyną w losowych kierunkach i nagle znikają
Myślałem, że każdy tak robi.
Kiedyś miałem jednorazowa akcje z oczami która zaczęła się od jednego miejsca i z czasem rozszerzyła na duży obszar pola widzenia zwężając je. Trwało to z godzinne i później ustąpiło, nigdy później się nie powtórzyło.
Zaczęło się od tego ze patrzyłem na cos podświetlonego latarka. Jeden punkt z jasnym światłem. Zwykle po czymś takim - zerknięciu na jasny punkt jest
@Catttwoman: Dokładnie tak, można znaleźć lepsze opisy niż w Wikipedii i wszystko się zgadza. Najpierw zaczyna się od środka, przestaję jakby widzieć środkiem oka i potem powoli się to tak rozchodzi na boki z taki właśnie efektem szlaczków. Co ciekawe to efekt jest identyczny niezależnie od oka, więc to tak jakby na poziomie mózgu niż siatkówki (bo wtedy chyba było niesymetryczne?)
@kaname85: Miałem to kilka razy.
To się nazywa migrena z aurą. A ja akurat nawet klastrowe bóle głowy potrafię mieć od zmiany pogody - ot tak mają meteopaci.
Jedno co temu przeciwdziała, to duuuużo pić.
Od odwodnienia takie rzeczy się dzieją. Dopiero w dorosłym wieku wypraktykowałem o co w tym chodzi :P