Rosyjski myśliwiec bez pilota przeleciał 400 km. Mógł przelecieć tysiąc.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1628239039pOGwY3LK0vkSqHY5F1sncV,w300h194.jpg)
Odnaleziono wrak rosyjskiego myśliwca Su-35S, który po katapultowaniu się pilota odleciał w stronę Morza Ochockiego. Jak wynika z nieoficjalnych informacji samolot był w pełni sprawny, a pilot katapultował się w wyniku błędnej oceny sytuacji. Maszyna przeleciała około 400 km.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/GREB00_y924KAmyGi,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
Sam podjął decyzję że usłucha rozkazu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
albo i dwa tysiące - kto da więcej ?
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_MiG-a-23_pod_Kortrijk
:))
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_MiG-a-23_pod_Kortrijk
normalnie statek widmo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Edit: LOL. Dureń jestem. Doczytałem, że leciał. W sumie ciekawe. Leciał według artykułu "kilkanaście minut".
TL;DR Startował na dopalaczu, po starcie uruchomił się automatyczny system obronny. Przez złe ustawienie ten system odebrał radary lotniska jako wrogie namierzanie i zaczął walić flarami i dipolami. Personel lotniska widząc to pomyślał że samolot się pali i kazali mu się katapultować. Pilot wylądował, samolot poleciał dalej.