Ceny mieszkań w Warszawie będą dalej bić rekordy
Niedobór ziemi, długotrwałe procedury w urzędach i instytucjach – w stolicy nierównowaga podaży i popytu to palący problem skutkujący wzrostem cen. Na ceny ma wpływ niekompetencja kolejnych rządów, beznadziejne prawo i mnożące się regulacje, skutkujące sztucznie niską podażą.
prewenaza z- #
- #
- #
- #
- 240
- Odpowiedz
Komentarze (240)
najlepsze
Jeśli już idziemy retoryką "masz choojowy samochód, bo mój sąsiad ma dwa razy lepszy" to napiszę ci coś jeszcze bardziej debilnego. Ludzie sukcesu wg twoich standardów nie
Marzec 2020
Wykop
"Pandemia! Kryzys! Ceny mieszkań w dół!"
"No to teraz czekać aż wszystko walnie"
"Korekta cen!"
Ciekawe co musiałoby się stać wg takich ekspertów, żeby ta bańka pękła na 50%, a nie 10, może 20% w jakimś optymistycznym bardzo założeniu.
Nikt nie ma pomysłu jak odkręcić systemowa zapaść mniejszych miejscowości, samorządy niewydolą, rozwoju na poziomie krajowym po prostu nie ma.
W Polandii jest tylko kilka miejsc do życia (dla przeciętnego Kowalskiego, nie informatyka 15k na zdalnej). Tylko
To jest chore.
Widać jak fatalnie to państwo jest zorganizowane.
Z tego widziałem na wykresie, to liczba mieszkańców Warszawy i Krakowa wzrastać będzie w przyszłości, pozostałe miasta zmniejszą liczbę mieszkańców, nawet Wrocław, Poznan czy Gdańsk.
Ci, którzy po wojnie spowodowali wzrost teraz spowodują gwałtowny ubytek, którego nijak nie da się wyrównać.
Ktoś powie ze przecież moze ciac koszty i miezzkać w pokoju w wieku 40 lat. Kazdy normalny zmieni miasto gdy poziom jego zycia spadnie.
Wysoke ceny mieszkan to wysokie ceny uslug, wiec nie rozumiem skad zachwyt w waszych