Posąg widziany na początku to istota zwana „Akuma no Kimura”. Hiyoko-chan uczestniczy w rytuałach dla demona, aby zaspokoić jego pragnienie doskonałości i uzyskać to, czego mu brakuje do osiągnięcia tego pragnienia. Demon tak naprawdę nie jest bytem zewnętrznym, ale raczej reprezentacją rzeczy podobnej do demona, która istnieje w istotach ludzkich, i której nie można zniszczyć.
W reklamie powtarzane są zwroty „Sugu oishii, sugoku oishii” (od razu pyszne, super
@Zbruzman: Trafne spostrzeżenie, fonetycznie próbują naśladować głosy demonów a te nadają na podobnej frekwencji niezależnie od języka. Podobnie opisują je szamani i inni ciekawscy próbujący przez rytuały, narkotyki, głodówki itp. nawiązać kontakt z Nieznanym. Komunikację z aniołami też próbowano zapisać w tzw. Enochianie ale są różne interpretacje wymowy tego "języka". Sporo kapel śpiewa nietypowo, z brzegu wymienię Magma i ich język "Kobaya" w którym opowiadali historię upadku i odrodzenia odległej cywilizacji
@Goniacz na sposób który pokazał ostatnio Makłowicz na swoim kanale(zadziwiające że jadł to pierwszy raz) nie ma problemu. Bardzo lubię ser gorgonzola albo brie. Puszka otwiera się pod pewnym kątem tak by bąbelek z gazem w wydostał się pierwszy i można to zrobić nawet w ekskluzywnej restauracji a nie pod wodą albo pod gołym niebem. Trzeeba podać na rodzaju krakersa bardzo mała ilość(coś w rodzaju anchois i dodatki warzyw oraz kawioru) śledź
Jest tu jakis japoński geek? Jak europejskie demony, diabły, pentagramy mają się do japońskiej kultury? Rozumieją to? Tłumacza jakoś na swoje widzenia? To jest dla nich ciekawostka?
@Radus: ale tam nie ma europejskich demonów czy diabłów.
Demony występują też w innych religiach, a ten pokazany tu - to przecież kurczak lub kogut (nawiązuje to pewnie do smaku zupki). W religii japońskiej, shinto, koguty symbolizowały boskiego wysłannika, przez którego bóstwa komunikują się z ludźmi - odpowiednik naszego papieża.
Jak będzie kiedyś ogólnoświatowe spotkanie przywódców religii, to z krajów chrześcijańskich przyjedzie papież, a z Japonii - kogut.
@Radus: Myślą o nich jak o ciekawostkach, jakiś fajnych mitycznych postaciach z zachodu. Porównałbym to do tego, jak my podchodzimy do mitów greckich i rzymskich. Znamy, najczęściej wiemy o co chodzi, ale nawet nam przez głowę nie przechodzi żeby w nie wierzyć.
Komentarze (63)
najlepsze
Chociaż 40 złotych plus dostawa to sporo.
https://allegro.pl/oferta/nissin-oryginalny-japonski-chicken-ramen-5x85g-10220978330
Demony występują też w innych religiach, a ten pokazany tu - to przecież kurczak lub kogut (nawiązuje to pewnie do smaku zupki). W religii japońskiej, shinto, koguty symbolizowały boskiego wysłannika, przez którego bóstwa komunikują się z ludźmi - odpowiednik naszego papieża.
Jak będzie kiedyś ogólnoświatowe spotkanie przywódców religii, to z krajów chrześcijańskich przyjedzie papież, a z Japonii - kogut.