Może jestem za biedny ale w TK-Maxie ceny są jakieś kosmiczne nawet jak ścięte o połowę, wyglądają jak typowe polskie przeceny gdzie coś normalnie kosztuje 200zł a na metce jest 200zł przecenione z 400..
@Project_Yi: kupiłem tam skórzane trampki za 120zł w których chodzę kilka lat,nie wiem jaka firma ale w życiu takich porządnych butów nie miałem, i kurtkę skórzaną przecenioną z 1200zł na 300 zł, jakość niesamowita, buty diesla za 150zł gdzie w sklepie 500 kosztują. Serio można kupić tam rzeczy najwyższej jakości za cenę cenę chińskich szmat z jakichś housów, new yorkerów i innego gówna.
@NaglyAtakGlazurnika: nie wiem ale się wypowiem? Eobuwie jest jednym ze sklepów na rynku z największym wyborem butów, możesz kupić za 50zl obuwie marki CCC (które jest tam chyba w mniejszości) albo możesz kupić cokolwiek z marek premium. Dla mnie nie ma lepszego miejsca na kupowanie butów online bo zamawiam 3 pary, przymierzam w domu i odsyłam to co mi nie pasuje a kasa wraca w max 2 dni. No ale przecież
Już w komentarzach się zjechali wykopowi eksperci i jadą po tk Maxx. Prawda jest taka, że to jednen z ciekawszych sklepów w Polsce. Jak ktoś kupuje sobie przeważnie buty sportowe za ~200 zł raz na rok to może nie znaleźć tam nic ciekawego. Nie potępiam. Ale jest to raj dla świadomych mody ludzi. Można tam na prawdę perełki znaleźć typu wysokiej klasy buty skórzane za ponad 1000 za 200-300. Podobnie z koszulami
Przypomniała mi się moja historia sprzed kilku lat jak reklamowałem skórzane buty w ccc za +/- 180 zł.
Po tygodniu chodzenia z auta do auta i trochę w biurze rozkleiły się na bocznej części buta. Pojechałem do ccc, wypełniłem wniosek zaznaczając metodę reklamacji zwrot pieniędzy. Po 3 tygodniach informacja, że według regulaminu nie mogą przystać na zwrot pieniędzy jeśli but nadaje się do naprawy. No to kolejny wniosek w punkcie, tym razem
Jeśli szukasz czegoś konkretnego, to nawet nie masz co wchodzić do Tkmaxxx. Nie znajdziesz tam niebieskiego sweterka w setek, w rozmiarze 36. To działa bardziej jak lumpex - idziesz, grzebiesz w stosie dziwnych rzeczy, jak coś pasuje i w miarę wygląda, to bierzesz. Czasem coś tam faktycznie da się znaleźć, ale po pierwsze trzeba dokładnie sprawdzić, czy nie ma drobnych wad (nierówne buty, plamy, dziury od metek), po drugie dobrze się zastanowić,
@Turbanator1 dokładnie, ile razy bym nie próbowała coś wybrać, to zawsze od odnosilam wrażenie że te ciuchy są z lat 2000/2005. Spodnie co z tego że diesel'a za 50 zł jak fason z innej epoki :/
Zima idzie a ja w starych adidasach już miałem dziurę taką, że można było 2 palce wsadzić więc po miesiącu wyrzeczeń dzięki którym zaoszczędziłem pieniądze, poszedłem wczoraj do galerii handlowej kupić sobie porządne buty na zimę. W sklepie CCC znalazłem pic rel. Solidne wykonanie, przystępna cena, modny wygląd- nie zastanawiałem się długo. Wróciłem z butami do domu, pochodziłem w nich po pokoju, poprzeglądałem się w lustrze i czułem dobrze. Jeszcze je solidnie
Tk-max, w UK przynajmniej, to ciekawy sklep. Plusy: wypasione rzeczy z górnej można kupić taniej, wszystko poza ubraniami. Minusy - ubrania/ buty, jak jesteście wielcy lub mali, to wtedy coś znajdziecie dla siebie - rozmiarówki standardowe, nawet z końca serii znikają po dniu wystawienia. Jak coś zostaje w miarę regularnych rozmiarach, to tylko jakieś dziwne wynalazki.
Zawsze myślałem że Tk max jest lumpeksem, czyli że są tam używane ubrania, ale w dużo wyższych cenach, bo z przelicznika dolarowego. Popostu cena przyklejona do każdego ubrania a nie cena za kilogram jak w polskich chiuchlandach. Dokładnie taki model tego sklepu jest w USA. Czy w Polsce to tylko dobry marketing czy faktycznie są tam nowe rzeczy? Oświećcie mnie. Nie pytam czy są z metkami bo metki Tx max zakłada też
@Ed2000: Masz tam nowe rzeczy, po prostu najczęściej są to mocno stare kolekcje, jakieś odrzuty z UK. Coś w stylu outletu. Chociaż ja na przykład mam stamtąd nowe Levi’sy, które kupiłam z tego co pamiętam za około 120zł :D często też znajduję perfumy, których nie ma już nigdzie w sklepach stacjonarnych.
@Ed2000: trafiłem tam już dwa razy buty trekkingowe w cenie niemożliwej do uzyskania nigdzie indziej. ostatnie były treki AKU, goretex, vibram za 270. Średnio w necie dostępne za 800, wada - różniły się delikatnie odcieniem.
to może niech po prostu sprzedają po realnej cenie, zamiast #!$%@?ć że to jest obniżka o 50% bo tak to sobie może napisać producent napoju costa że daje litr gratis xDD
@dzikireks: Nie wiem czy akurat tutaj myślano w ten sposób, ale dużo polskich firm nadaje sobie angielskie nazwy z myślą o przyszłej ekspansji na rynki zagraniczne.
@niebieskooka_wiewiorka_rzeczna: to dlaczego francuskie albo niemieckie firmy nie maja angielskich nazw? To jest typowo polski kompleks nizszosci, ze niby angielska nazwa w czyms pomoze. Jak produkt jest dobry, to nawet jesli firma nazywa sie O Hui, to i tak sie sprzeda.
Tkmax to taki lumpeks. Można trafić perełkę ale trzebi lubić szperać. Ja lubię robić zakupy w 15 minut i dlatego ten sklep mnie meczy. Ale znam osoby które id a na 1-2 h i jadą wieszak po wieszaku i naprawdę są w stanie znaleść fajne rzeczy.
Komentarze (207)
najlepsze
Nie byty, tylko buta... konkretnie lewego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pendzoncy_jez:
@renifrey: Może i są perły, ale widać, że słownika nie widziałeś.
To się nazywa jakość!
Po tygodniu chodzenia z auta do auta i trochę w biurze rozkleiły się na bocznej części buta. Pojechałem do ccc, wypełniłem wniosek zaznaczając metodę reklamacji zwrot pieniędzy.
Po 3 tygodniach informacja, że według regulaminu nie mogą przystać na zwrot pieniędzy jeśli but nadaje się do naprawy. No to kolejny wniosek w punkcie, tym razem
Komentarz usunięty przez moderatora
Plusy: wypasione rzeczy z górnej można kupić taniej, wszystko poza ubraniami.
Minusy - ubrania/ buty, jak jesteście wielcy lub mali, to wtedy coś znajdziecie dla siebie - rozmiarówki standardowe, nawet z końca serii znikają po dniu wystawienia. Jak coś zostaje w miarę regularnych rozmiarach, to tylko jakieś dziwne wynalazki.
Oświećcie mnie.
Nie pytam czy są z metkami bo metki Tx max zakłada też
To jest typowo polski kompleks nizszosci, ze niby angielska nazwa w czyms pomoze.
Jak produkt jest dobry, to nawet jesli firma nazywa sie O Hui, to i tak sie sprzeda.
@nobodyknows: nie każdy lubi chodzić w spodniach w których ktoś inny pierdzial.