Pieszy wtargnął na jezdnię. Kierowcy grozi wiele lat więzienia
23-letni Krzysztof Staszak śmiertelnie potrącił pieszego na pasach. Choć był trzeźwy, udzielał pierwszej pomocy i twierdzi, że mężczyzna wtargnął na jezdnię, śledczy postawili mu zarzut umyślnego potrącenia i aresztowali. Dotarliśmy do nagrania, które zaprzecza ustaleniom śledczych. Widać na nim...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 417
- Odpowiedz
Komentarze (417)
najlepsze
"Choć był trzeźwy, udzielał pierwszej pomocy i twierdzi, że mężczyzna wtargnął na jezdnię" -> twierdzi, że pieszy wtargnął mu na jezdnię, więc tak na pewno było, co ten zły prokurator się czepia?!
"Mężczyzna na co dzień opiekuje się niepełnosprawnym ojcem i matką, a także dwiema schorowanymi babciami. Pan Piotr walczy z guzem mózgu, a pani Karina traci wzrok." -> A co do ma do rzeczy?! Rozpoczęcie artykułu od przedstawienia oskarżonego jako osoby z problemami życiowymi, żeby tylko wzbudzić litość.
"Pod petycją w jego obronie podpisało się kilkaset osób." -> po co jest wymiar sprawiedliwości, biegli, prokurator, sędzia. Kilkaset osób, które podpisało tę petycję, na pewno jest ekspertami od wypadków i mieli wystarczające dane by rozstrzygnąć winę.
U nas problemem jest ruska mentalność wielu kierowców i śmiesznie niskie kary za wykroczenia drogowe.
Dziwny ten artykuł.
Pierwsze zdanie
@Dzikozaur: dzięki, umknęło mi to
@wtf2009: W krajach starej unii mają również "nieco" bardziej realistyczne i normalne podejście do możliwości kierowcy. Krótko mówiąc, nie sam przepis zwiększa bezpieczeństwo, tylko wszystkie rozwiązania, które się z tym wiążą.
W Niemczech przejścia z pierwszeństwem pieszych masz tylko w terenie zabudowanym i to na drogach z ograniczeniem prędkości 30km/h.
U nas mamy przejścia bez świateł na drogach trzypasmowych
Źródło poproszę.
Dodatkowo sam powiedział, że pieszy wszedł za jadącym autobusem NA PRZECIWNYM PASIE. Oznacza to, że pieszy zdążył przejść ponad pół jezdni zanim został śmiertelnie potrącony.
Kolejna sprawa to sam powiedział, że było ślisko i oślepiały go jadące z naprzeciwka samochody.
Czyli nie zachował należytej uwagi zbliżając się do oznaczonego przejścia dla pieszych. Nie zmniejszył prędkości mimo niesprzyjających warunków drogowych. Nie zrobił NIC by przeciwdziałać temu co się stało.
Sorry,
@Nutaharion: dokładnie. Każdy kierowca na widok znaku przejścia dla pieszych włącza tryb zwiadowcy szukający pieszego,
DOPROWADZI DO TEGO, ŻE jULKI I sEBY BĘDĄ WBIEGAĆ ZZA KRZAKÓW BO MAJĄ #!$%@? PRAWO..