@BlackSunEmpire: Ile ja paczek namacałem razem z kasierką, żeby był krążek w paczce o Jezu. Te dziesiątki grupek w podstawówce grających w pokemony na podłodze. Tymi alumoniowymi krążkami też się fajnie nimi grało. Sarkofag na najlepsze poksy to było coś. Pierwszy hazard normalnie. :D coś pięknego sobie o tym przypomnieć. (╥﹏╥)
@BlackSunEmpire: @krykoz: @MrShatan: @BlackSunEmpire: a pamiętacie jak dodawali do tych paczek... ketchup? Pamiętam, że były 3 kolory- czerwony, zielony i żółty :D bardziej się liczyło na ten kechup niż tazosa XD
@bgb1: Polecam obczaić brytyjskie Frazzles - identyczna forma, identyczny smak. Można je zamówić w niektórych Polskich sklepach online, czasem też pojawiają się na Allegro. Może najtańsze nie są, ale to już kwestia tego ile dla kogo jest warty smak dzieciństwa.
@kodecss: Najlepsze ever były zwykle paprykowe chio. Ale takie z początku lat dziewięćdziesiątych, w przezroczystym opakowaniu. Może to był efekt nowości, ale ilekroć je jadłem, a robiłem to sporadycznie to wydawało mi się ze karkówkę z Jezusa zjadam.
@Don_kiszot: nic nie zreplikuje smaku Chio Hot Dogów, Pizzy i Big Burgerów. W sklepiku szkolnym były wyprzedane już o 10 rano. No i jeszcze klasyczne Sombreros i Taccos. Stare dobre Chio, wróć. Z kartami z Dragon Ball Super najlepiej.
Ma ktoś zdjęcie paczki Chio Chips bekonowych, ale tej zaraz po wejściu ich do Polski? Była jak pozostałe, różniły się tylko clipartem w górnej części: paprykowe miały paprykę, solone solniczkę a bekonowe grill - moje ulubione chipsy i ideał smaku... ( ͡º͜ʖ͡º)
Gdzieś pod koniec drugiej połowy lat 2000 zaczęła się Pokemania. Pokemony były wszędzie, w telewizji, na konsolach (kilka osób je miało, bogole ( ͡°͜ʖ͡°)), na komputerzach (emulacja, Rew!, Pokemon Red w ramce) w Chipsach, na wieczkach jogurtów, na zakrętach napojów, w Danonkach, w sklepach z zabawkami, w kioskach, w gazetach... to było szaleństwo, najlepsze czasy mojego życia.
@krykoz: Pod koniec drugiej połowy lat 2000? Chodzi ci o 2008-2010? Pokemania to raczej 2000-2005. Wtedy tazo były mocnym tematem na zmianę z tymi karteczkami, którymi się dzieciaki wymieniały. W międzyczasie była też faza na te platanie żyłek ehh to byli czasy. (ʘ‿ʘ)
@kupkesobieciagne: piękny czasy, wszystkie koleżanki w szkole to badziewie miały i się wymieniały, a dzisiaj to by się pozabijały która ma nowszego iphone'a ehh.
Jak się otwierało tę chrupki to tak jakby w niedzielę po mszy wchodziło się do lauby u omy i ten zapach uderzał w nozdrza a na stole czekała rolada z kluskami i modrą kapustą( ͡°͜ʖ͡°)
@Sebastian_II_Mordeczka: Bekonowe też były w kształcie paluszków. Straciłem je z oczu jeszcze pod koniec lat 90. Nie pamiętam dokładnie do kiedy były w ofercie, ale wydaje mi się że zostały wycofane jakoś w okolicach 2000 r.
Dużo fajnych smaków, ogólnie na naszym rynku brakuje mi pikantnych chipsów, ostatnie które dawały radę i też już ich nie ma to Lay's piri piri. Same paprykowe, solone, zielona cebulka, do porzygu...
Komentarze (356)
najlepsze
Jeszcze cheetosów w kształcie piłki o smaku cebuli a drugie był chyba bekonowe
Komentarz usunięty przez moderatora
@zzyciemsiepojednaj:
przypominają mi się stare gazety z konkursami tam zawsze główna nagrodą był komputer.