Dlaczego weterynarze popełniają najwięcej samobójstw wśród medycznych zawodów
Znany na Wykopie weterynarz porusza nieoczywisty problem, o którym mało kto mówi. Angielski wymagany. TL;DW w komentarzu.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mainecoompf_g8rCbHcGNk,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 164
Znany na Wykopie weterynarz porusza nieoczywisty problem, o którym mało kto mówi. Angielski wymagany. TL;DW w komentarzu.
Komentarze (164)
najlepsze
Ponadto zarobki są niewspółmierne do nakładów
Wytnie wyrostek, nastawi kończynę, wyleczy zęba. Taki medyczny człowiek renesansu.
@paveua: Nie wszystko musi mieć cel. Niektóre rzeczy po prostu są.
Dlatego strata kudłatego pacjenta to zapewne nie mniejsze przeżycie niż dla jego właściciela, a dla ludzkiego lekarza to często kwestia biologiczna ¯\_(ツ)_/¯
Zachowanie tchórzy pierwszego kontaktu zabarykadowanych za teleporadą tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu.
Przynajmniej zaangażowanie wydaje się być dużo większe.
@ziarnodlakur: wypalenie zawodowe. Do tego sporo pacjentów jest trudnych i roszczeniowych, nigdzie nie ma wsparcia często nawet w swoich szeregach.
"Już drugi piękny owczarek którego dzisiaj usypiam...". Mam ogromny szacunek dla jego pracy, jak i dla pracy każdego weterynarza.
Komentarz usunięty przez moderatora
I inne sytuacje,zgony młodych ludzi...
https://www.youtube.com/watch?v=5jKZ9KGtee0
Nawet jeśli pozostałe czynniki byłby na przeciętnym dla populacji poziomie to ten jeden wystarczy.
Nembutalu używa np dignitas do eutanazji.
Myślisz, że gdyby "eutanazol" był w każdej aptece nagle byłoby więcej samobójstw?
Co do tego, to akurat nie mam żadnych wątpliwości, że tak by było.
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.webmd.com/mental-health/news/20180508/doctors-suicide-rate-highest-of-any-profession&ved=2ahUKEwiQt4LI99DvAhXGxIsKHfi2Dy0QFjACegQIEhAC&usg=AOvVaw1EP1lpVoKShlFMtoaM2n_y
Niemniej co do istoty. Nie mógłbym być weterynarzem. Nie umiałbym usypiać tych zwierząt.