Na alkohole Polacy wydali w ubiegłym roku 39,2 mld zł , o 7 proc. więcej niż rok wcześniej. Największe wzrosty odnotowały mniejsze kategorie jak whisky, gin, rum, tequila, ale kluczowy dla całego rynku okazał się spadek sprzedaży piwa.

[miecz_przeznaczenia]

Spadek popytu na piwo tłumaczyć można blokada branży około gastro.
Czyli 2021 piwko ceny w górę

[AmolProtos]

@uesugi2: jak pijesz harnasie to faktycznie - ale ono zawsze było zrobione z gówna

[mistejk]

@uesugi2: przed 2012 się nie brzydziłeś?

[kombajnbizon]

Dużo piłem. Przynajmniej 4 × 0,5l wódki tygodniowo.

[h3r3tic]

@kombajnbizon to wygląda jak grafik alkoholika. Nie zazdroszczę

[v.....l]

@pwone: W piatek tylko alkoholicy pija ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....j]

ale kluczowy dla całego rynku okazał się spadek sprzedaży piwa.

To na pewno nie moja wina. XD

[Petururururu]

Niby 7% , ale z racji braku imprez masowych to sporo ładujemy więcej do lusterka.

[arpi]

@Petururururu: I spadek spożycia piwa też zrozumiały, w knajpach/na imprezach zawsze leje się strumień browara, a wódki wiele mniej.

[JohnFairPlay]

Na alkohole Polacy wydali w ubiegłym roku 39,2 mld zł , o 7 proc. więcej niż rok wcześniej

Nominalnie może i wydali więcej, pytanie czy nie jest to spowodowane drastycznymi podwyżkami na przykład wódki 100ml?
I ogólną 3,5 procentową inflacją?

[banan5005]

@JohnFairPlay: jakbyś przeczytał artykuł to wiedziałbyś że nie chodzi o 100ml

[lordpretty]

u mnie 6 piwerek dziennie to norma nie licząc weekendów

[ExiTeR]

@lordpretty: Ja myślałem, że jak dwa dziennie przy wieczorku piłem to zaczynało się robić tragicznie. A wódki nie lubię.

[Ana77]

@lordpretty: to już zacznij chodzić na AA

[jednorazowka]

Czyli piwo to nie alkohol.

[Marrond]

@jednorazowka: też tak mówię kiedy ktoś mi wytyka, że kłamię mówiąc że nie piję alkoholu... bo jedno piwko do steka to nie alkohol ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....k]

Tak mi się skojarzyło...

[NoOne3]

kluczowy dla całego rynku okazał się spadek sprzedaży piwa

[gathasparini]

Trzeba wspomniec o tym ze wszystko zamkneli w #!$%@? na 2 tygodnie od marca do grudnia. Nawet w lesie ciezko bylo spożyć.

[m.....0]

Nie to żeby Polacy więcej pili, po prostu ceny alkoholu poszły do góry..

[JackDaniels]

@monj0: dokładnie, obniżyć ceny to zaczną wydawać mniej, skoro to jest problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[frex]

Notorycznie zaniżam te narodowe statystyki picia alkoholu spożywając go w 2020 roku okrągłe 0 ml.

[JackDaniels]

@frex: super że jesteś taki wyjątkowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[frex]

@JackDaniels: Wolałbym, żeby to była norma a nie wyjątkowość bo ostracyzm to nic miłego.

[Fan_Morawieckiego]

Od skończenia pełnoletności w żadnym roku nie wypiłem tak mało jak w 2020. Na razie 2021 zbliża się, by to przebić, ostatni raz się coś napisałem na początku lutego

[Estilio]

@Fan_Morawieckiego ja tak samo. Smucą mnie wszechobecne wyznania o tym ile ludzie wypili w zeszłym roku siedząc w domu. Dla mnie alkohol jest do towarzystwa i picie samemu mnie zupełnie nie bawi. Jedynie jakieś piwo jedno jak liga mistrzów leci i tyle

[BomBom]

#!$%@?. Swoje pieniądze wydaję.
Lubię piwo.
Lubię wódę.
I każdy lubi co chce.

[m-LODY]

Rzuciłem alko 5 lat temu. Polecam znaleźć sobie jakieś hobby gdzie ewentualny alkohol będzie "psuł" wasze wyniki, np. siłownia, piłka nożna (po spożyciu w weekend brak kondycji na meczu w niedziele). Nic tak nie motywuje jak perspektywa zmarnowanej tygodniowej pracy zakrapianym weekendem. Na początku jest ciężko, później wchodzi w krew.

[DunningKruger]

@m-LODY: potwierdzam. Jakoś pół roku od lipca do grudnia moze mnie ciągnęło w 2019 trochę. Potem nic. Piję jedno piwo raz na kilka miesięcy i nawet o tym nie myślę. Choc piwo bardzo lubie za jego smak.

[Purple]

Nie dziwie się. W domu jak sobie sam polewasz, to idzie więcej, bo nie jesteś gdzieś i nie trzeba się kulturalnie uturlać. Możesz sobie zasnąć przed tv bez wyrzutów. Dodatkowo ludzie mają dużo więcej nerwów, więc podlewają reset częściej.

[banan5005]

Ja w 2020 roku po wieczorach prób i błędów wymyśliłem autorski drink:

Kwaśny Józek

Składniki:
3-4 kostki lodu
2/5 szklanki wódeczki zmrożonej
2/5 szklanki soku jabłkowego
1/5 szklanki soku pomarańczowego

Wcisnąć bogato cytryny lub limonki. Jak kto bogaty - ukroić plaster limonki dla ozdoby. Pić powoli bo zimne szkodzi na gardło. Smacznego!

[w.....y]

@banan5005: Jutro będę testował! Dzięki!

[Squatlifter]

Statystyki oddają tylko skalę sprzedaży, a nie wypitego alkoholu. Są ludzie, którzy zapobiegawczo porobili zapasy mocnego alkoholu na początku 2020, żeby mieć na handel wymienny w pandemii, tak samo jak zapasy trwałej żywności. Ale okazało się, że niepotrzebnie. I to wcale nie oznacza, że ten alkohol został wypity.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[ropppson]

@Squatlifter: Przepraszam, ale handlowałem alko po dużych sieciówkach i wiem ile tego schodziło w czasach przed-kowidowych.

[JackDaniels]

@frex: @Squatlifter: ale weź pod uwagę, że statystyki nie uwzględniają też ilości alkoholu zrobionego samodzielnie, a sądzę że tego jest już całkiem sporo. No i przemyt albo też jest jeszcze pewnie jakiś, ale trudno mi powiedzieć jaka to skala.

[Tomek3322]

Picie wódki to relikt PRLu, kiedy głównym dostępnym alkoholem była wódka albo pędzony bimber we własnym zakresie.
Starzy tak pili, młodzi podpatrzyli i tak się to kręci.
Sam wódki nie piję w zasadzie w ogóle, coś tam się piło w okolicach 18-19 lat jak to "dorosłe dzieci".
Od 10 lat może raz w roku się zdarzy kieliszek-dwa.
Za to piwo raz po raz do kolacji bardzo chętnie, czemu nie.
Objętościowo 50ml wódki

[StGreg]

No poszło tego trochę przez te lockdowny... Średnio wychodzi mi 3,5 litra wódżitsu tygodniowo. :/

[AmolProtos]

@StGreg: serio ;O kurła sami alkoholicy tutaj

[JackDaniels]

@StGreg: połówka dziennie? Uuu, chłopie...

[R.....f]

Lockdown ludzie pozamykani w domach i pewnie to się przyczyniło do picia oraz ten stres gdzie media ciągle straszyły pandemią

[derigen90]

@RoyalWolf: stres przez pandemię( ͡° ͜ʖ ͡°) taa na pewno ludzie się przejęli

[ThePr0]

ćpuny