@lomppl1: Kiedyś hodowałem modliszki. Warto wspomnieć, że taką modliszkę karmi się raz na tydzień (? albo coś takiego, już nie pamiętam, w każdym razie rzadko), a cały pozostały czas po prostu sobie siedzi w swoim terrarium i w zasadzie to się nawet nie rusza. Aha, no i w sumie to nie "siedzi" tylko zwisa do góry nogami.
Za to "zabawy" z hodowaniem dla modliszki pożywienia jest masa. O ile nie mamy
Kupiłem kiedyś 2 modliszki tego samego gatunku i akurat imago wyszedł samiec i samica. Niestety samiec stracił nogę i miał problem z dosiadem samicy, więc zamknąłem ich na noc w mniejszym pudełku, a rano z samca został sam kadłubek. Myślałem, że dopiero po robocie go zjadła, ale niestety inkubowane kokony były puste xd Inna modliszka zjadła ćme, zaczęła rzygać i zdechła, a kolejna dostała raka na oczach. Chyba nie miałem szczęścia, ale
@Thiocomaster: tu był błąd, samiec musi mieć dużo miejsca aby mieć możliwość uciec po kopulacji. Ja takie akcje organizowałem poza terrarium, bezpieczniej, a dodatkowo ja byłem w stanie to kontrolować
Modliszki to prawdziwe predatory w świecie owadów: wyglądają dla niepoznaki jak jakieś liście czy łodygi, mają silne odnóża chwytne najeżone kolcami (żeby ofiara się nie wyrwała), a szczęki mocne i z ostrymi zębiskami, że schrupią nawet pancerz chitynowy. Latać nie muszą, chodzą sobie piechotą, bo nie mają potrzeby przed nikim spi#rdalać; to inni przed nimi spi#rdalają.
Komentarze (72)
najlepsze
Za to "zabawy" z hodowaniem dla modliszki pożywienia jest masa. O ile nie mamy
@Thiocomaster: tu był błąd, samiec musi mieć dużo miejsca aby mieć możliwość uciec po kopulacji. Ja takie akcje organizowałem poza terrarium, bezpieczniej, a dodatkowo ja byłem w stanie to kontrolować
@Thiocomaster: nie włączaj przy niej wykopu
radość ogromna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@neoklasyk: Nie szkodzi, zje sobie ile zechce, a resztę porzuci. Niech padlinożercy też mają coś z życia.
A tutaj modliszka sobie zjada małą rybkę: