Kobieta nie dostała urlopu, więc "zachorowała". Zwolnienie wystawił lekarz przyjmujący w miejscu oddalonym o niemal 400 km od jej domu. Co mogło pójść nie tak?!
@Yurakamisa no bo wszystko jest czarno-białe. Znalem takich januszy biznesu u ktorych nigdy nie bylo dobrego czasu na udzielenie urlopu i sami wyznaczali termin pracownikowi np na druga polowe października. "Chorowali" ludzie na potęgę latem i zimą ;)
Śmierdzi to tam musi być jakieś głębsze dno a nie że zdjęcie wystawiła z wakacji i zabierają L4 to co będąc na L4 nie mogę wystawiać zdjęć z wakacji na których byłem tydzień wcześniej albo mam zwolnienie na złamaną rękę i tylko w domu mam siedzieć? Raczej to ściema taka akcja ZUS aby ludzi nastraszyć bo w pandemii uciekają im na l4
@Lilac: Nie trzeba wierzyć spisków jeśli ma się odrobinę rigczu żeby przeczytać artykuł przed skomentowaniem
Sąd Rejonowy w Toruniu przyznał rację ZUS, uznając, że świadczenia zostały pobrane nienależnie i trzeba je zwrócić.
Jak wyjaśniono, kobieta pracowała w czasie rzekomej niezdolności do pracy i dobrze wiedziała, że nie wolno jej tego było robić, gdy pobierała zasiłek chorobowy.
@qhardyq: Za L4 jest 80%, chyba że pracodawca z własnej woli wypłaca więcej. Praca w czasie zwolnienia lekarskiego to ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i może być podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego. Nie ważne, że musisz coś dokończyć, bo termin.
Jak trzeba być tępym żeby oszukiwać i chwalić się tym w internecie..
@elim: a jakim mądrym, żeby nie czytać ze zrozumieniem. Jest napisane tylko, że pojawiły się zdjęcia a nie kto je wstawił. Skoro w tym czasie pracowała na zimowisku to mogła być na cudzych zdjęciach.
@elim: Przyzwolenie na tego typu oszustwa w naszym społeczeństwie jest tak duża, że ludzie są beszczelni. Moja mama też uczy w szkole, są tam nauczyciele, ktorzy prawie co roku takie wały odwalają, ale nikt tego nie zgłosi, bo jak to, to donosicielstwo. Ludzie wkurzają się po cichu albo mają to gdzieś.
@fiddle: wypowiedział, się ktoś kto nawet nie przeczytał co komentuje albo nie potrafi czytać ze zrozumieniem a reszta podobnie "mądrych" pulsuje. Dobre.
@Readox: dokładnie, ona nie wpadła przez fotkę tylko pracowała kiedy miała l4, w systemie pewnie jak na dłoni było widać że jedna osoba w jednym czasie pobierała dwa świadczenia i to w dwóch miejscach w Polsce
@jamtojest: nauczycielka dostała od psychiatry zwolnienie lekarskie z niezdolnością do świadczenia pracy. W międzyczasie wzięła płatną fuchę opiekuna kolonii. Nie widzę tutaj żadnej wzmianki, że potrzebowała urlopu w ciągu roku. Chciała dodatkowo dorobić i tyle, a dopisywanie jakiejś historii o konsekwencjach słynnych wakacji jest co najmniej dziwne.
@kupidyn_ciemnooki: Tobie się nie kojarzy, ale to jest typowa sytuacja w szkolnictwie i powtarza się bardzo często. Nauczyciel potrzebuje kilku dni na cokolwiek - wyjazd, pracę dodatkową itd. Nie ma po co pytać o urlop, bo coś takiego nie istnieje. Jedyną szansą jest lewe zwolnienie. Założę się, że ta nauczycielka wzięłaby urlop gdyby mogła i się nie narażała. Ale nie mogła.
Tak jak u mnie w pracy, ktoś rzuca wypowiedzenie i cyk 3 miesiące na L4. Przecież to powinna iść kontrola za kontrolą. To nie pierwszy przypadek. Niestety firma z tym nic nie robi. (duże korpo mają chyba w dupie, za dużo zabawy czy nie wiem co, może boją się czarnego PR) Przecież, oni okradają nas wszystkich pracujących. A potem zdziwienie, że nie ma pieniędzy w ZUSie bo ja opłacam wiecznie komuś wakacje,
@Waradin: Nie jest łatwo też z innego powodu, a mianowicie na jego miejsce jest brak chętnych. W miastach jeszcze nie jest dramatycznie. Na wsi jednak już jest to ogromny problem.
Swoją drogą, te tzw. L4 to jedna wielka fikcja, o której wszyscy wiedzą, ale każdy rżnie głupa. Przecież załatwianie lewych zwolnień to norma. Nie wiem czemu lekarze nie bekają za wystawianie tych trefnych zaświadczeń. Skala zjawiska jest porażająca, aż mam wrażenie, że każdy po prostu zaakceptował to jako stan normalny.
Nauczyciele maja tyle wolnego w ciagu roku, plus godzin w kazdym tygodniu "pracujacyM, ze generalnie to ch jej w d, dobrze ze ja dojechali. Ale ZUS oczywiscie *****, z innych powodow.
Zajebiście, że 90% tu komentujących ewidentnie nawet nie przeczytało co komentuje albo nie potrafi czytać ze zrozumieniem ani nawet trochę pomyśleć. Elita internetów i jeszcze kogoś od głupich wyzywa. Podpowiem: nie ma tam nic że była na urlopie, nie ma nic, że sama wrzuciła swoje zdjęcia. Ktoś zapewne zamieścił zdjęcia z zimowiska, na którym pracowała, może organizator. Bez donosu od pracodawcy, którego pewnie #!$%@?ła zwolnieniem pies z kulawą nogą by się tym
Ludzie żyją w fikcji i się w niej urządzają. Syndrom Emilewicz - zasady są dla innych a jak się bardzo chce to można. Ja się dziwię, że ludzie przy takim poziomie schizofrenii we własnych życiach nie lądują w psychiatrykach ale to chyba jest kwestia siły racjonalizacji i wyparcia.
Komentarze (92)
najlepsze
Okradanie ZUS również jest złe
@Yurakamisa no bo wszystko jest czarno-białe. Znalem takich januszy biznesu u ktorych nigdy nie bylo dobrego czasu na udzielenie urlopu i sami wyznaczali termin pracownikowi np na druga polowe października. "Chorowali" ludzie na potęgę latem i zimą ;)
Za L4 jest 80%, chyba że pracodawca z własnej woli wypłaca więcej.
Praca w czasie zwolnienia lekarskiego to ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i może być podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego. Nie ważne, że musisz coś dokończyć, bo termin.
@elim: a jakim mądrym, żeby nie czytać ze zrozumieniem. Jest napisane tylko, że pojawiły się zdjęcia a nie kto je wstawił. Skoro w tym czasie pracowała na zimowisku to mogła być na cudzych zdjęciach.
Moja mama też uczy w szkole, są tam nauczyciele, ktorzy prawie co roku takie wały odwalają, ale nikt tego nie zgłosi, bo jak to, to donosicielstwo. Ludzie wkurzają się po cichu albo mają to gdzieś.
@andyk78: No właśnie o to się rozchodzi, że nie uczą :-|
Twój tok myślenia uważam za właściwy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale macie dobry przykład, jaka jest konsekwencja tych słynnych wakacji - brak urlopu w ciągu roku. Coś za coś.
Nie widzę tutaj żadnej wzmianki, że potrzebowała urlopu w ciągu roku. Chciała dodatkowo dorobić i tyle, a dopisywanie jakiejś historii o konsekwencjach słynnych wakacji jest co najmniej dziwne.
Jak to bylo, wrog mojego wroga jest moim przyjacielem?
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie mogła zwyczajnie udać zatrucia żołądka albo naciągnięcia pleców.
Przecież to jest nie do sprawdzenia.