Schronisko nie chce karmy z Biedronki
“Puffi mówimy stanowcze NIE. Nasze psy chorują, setki złotych idą później na leczenie Prosimy nie przynoście nam Puffi” – piszą na swoim fanpage’u wolontariusze schroniska.
pozyczdyche z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 819
- Odpowiedz
Komentarze (819)
najlepsze
ale ludzi można byle gównem napaść i w majestacie prawa i nikt larum nie podnosi że
z orcku na rok coraz wiecej jest nowotworów jelita.
Nikt nawet nie rozpatruje opcji by nauczyć ludzi zywienia i zabronić syfu w jedzeniu.
Za to wspaniała cywilizacja zawsze znajduje inny sposób
Czyli co najmniej 70% składu karmy to składniki, które psu nie powinny być podawane.
@cation: Kraina Wędlin - 94%
@terwer358: Ale każdy, kto ma zwierzaka lub chce pomagać zwierzętom powinien znać chociaż podstawy. W schroniskach są często zwierzęta chore, pod opieką. Potrzeba im zdrowego żywienia, a przynajmniej takiego, które nie zaszkodzi. Jeśli ktoś chce pomóc i ma do wydania na schronisko 100zł i chce kupić jedzenie, to niech kupi specjalistyczne. Może 10 razy mniej go będzie ale zostanie zjedzone z pożytkiem
@Linux_Zamiast_Windows: nie co popadnie, a to co sobie wybiorą i kupią, zwierzęta nie mają tego komfortu i zakupy robi im właściciel
Swoją drogą to jest jakaś karma (kocia) w
@Khozana: To mówią ludzie z mentalnością starego wsioka, bo pies dawniej na wsi był tylko po to aby pilnować obejścia i nie robić kosztów, to była istota na ostatnim, najniższym szczeblu w
@seba-gala: żeby to jeszcze...
Pewnie inne zwierzęta też mają podobne odpały.
@pomaranczkawcurry: to nie ogranicza się do świnek a dotyczy wszystkich zwierząt (pomijam te które jedzą zboże)