Skandaliczne tłumaczenie ulotki szczepionki przeciw COVID-19
Szczepionka przeciw COVID-19 mRNA jest już aplikowana w Polsce. Wątpliwości budzi fakt różnicy treści ulotki szczepionki BNT162b2. Wersja anglojęzyczna opublikowana przez producenta firmę Pfizer znacząco różni się od polskiej wersji zamieszczonej na stronie gov.pl.
Woky z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 150
- Odpowiedz
Komentarze (150)
najlepsze
@Maro2: Posner zwraca uwagę na trzy największe takie instytucje: BlackRock, Vanguard i State Street. Zarządzają one aktywami o wartości ponad 12 bln dol. To więcej niż roczne PKB Chin albo więcej niż sumaryczny produkt narodowy brutto Japonii, Niemiec i
(chyba, że jedziesz do jakiegoś dzikiego kraju typu Indie i wolisz nie narażać się na dur bruszny czy Heinego i Medina).
Więc tutaj akurat kobiety w ciąży/karmiące powinny się wstrzymać.
Zwykle przy szczepionkach jest info typu: "nie wiadomo czy przenika do mleka", "nie robiono badań czy przenika do płodu", albo "potrzebna konsultacja z lekarzem".
Oraz do polskiej opis odnośnika
Screen z angielskiej jest po prostu przed przyjściem wyników badań i zaktualizowaniem jej
Producent nie gwarantuje bezpieczeństwa kobietom w ciąży, szczepią się na własne ryzyko.
@Allalai: a komuś gwarantuje bezpieczeństwo?
@Allalai: co gwarantuje? Czym? Jaka jest suma gwarancji?
Mam nadzieję, że przynajmniej zapowiadane apanaże dojdą do skutku i już w lutym będzie można polecieć na snowboard.
A tak śmieszkując (foliując) to najlepiej załapać się na grupę 0 lub 1. Są to grupy pokazowe, mające pokazać że jest legit, więc i szczepionka będzie bez