ZAGINĘŁA GDAŃSK
Wykopki, pierwszy post i dość smutny. POTRZEBUJĘ WASZEJ POMOCY ! WIERZĘ W SIŁĘ INTERNETU... SZUKAMY MARTYW nocy 29.12.20 między godziną 1:00 a 6:00 rano zaginęła, prawdopodobnie w okolicy Gdańska Brzeźna, nasza koleżanka Marta. Wyszła z psem, była ubrana w granatowa kurtkę i czarne buty, nie...
tomasz-krakowski z- #
- #
- #
- 664
Komentarze (664)
najlepsze
Ludzie się zaangażują, a dziewczyna się samoistnie znajdzie na jakiejś pijackiej albo studenckiej melinie a "rodzina prosi o nie zadawanie pytań"?
- pies był mokry i zmarznięty;
- spacerowała po falochronie, było zimno i ślisko;
- pies wraca w jedno miejsce;
opcje:
1) pies wpadł do wody i chciała go ratować;
2) ona wpadła do wody, pies za nią ale się wydostał;
3) samobój razem z ukochanym psem, znów pies się wydostaje;
4) jakiś #!$%@? ją zepchnął/ porwał/ etc.
szczerze myślę, że opcje 1)-3) są
A ja Ci powiem tak... Miałem kolegę który mieszkał w Szwecji ,Polak ale mniejsza o to ,nad skalistym jeziorem spędzali czas i już mieli jechać do siebie ale był piękny zachód słońca, tak piękny że gdy byli już spakowani w samochodzie on postanowił zrobić sobie samojebke i cyk noga się mu omskneła i spadł na skalisty grunt z wysoka trup na miejscu. Więc to był tylko moment nieuwagi, peszek czy los
Po raz pierwszy od roku postanowiłem zabrać głos na tym forum, gdyż w mojej ocenie sprawa jest poważna, a ponadto osobiście znam zaginioną (koleżanka z pracy mojej narzeczonej).
1. Zaginiona nigdy wcześniej nie zrobiła takiego numeru.
2. Jest dorosłą, odpowiedzialną, pracującą osobą.
3. Być może to ważna informacja, a nie widziałem aby się przewinęła w tytule (może niedopatrzyłem) ale telefon dziewczyny został w domu, a zazwyczaj ma
@majkkali: "raczej", bo?, osobiście znam przypadek że jednak ktoś zabrał psa do lasu i się powiesił. A drugi podobny ze słyszenia.
@misirysi: Dziękujemy za tę statystykę. Kiedy widzę "99%" zawsze wiem, że mam do czynienia z ekspertem.
Jedna ekipa znalazła w wodzie czarne buty, nie wyglądały na wielkie, wg opisu miała na sobie czarne buty. Mam nadzieję, że to przypadek, ale generalnie nie wygląda to dobrze :(
Prawda jest taka, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zapuszcza się tak daleko od domu między 2 a 3 w nocy, szczególnie na falochron, w środku nocy i to przez największy park w Gdańsku
@meksykanski_falafel
Sam obstawiam wodę, jest zimno, o szok termiczny łatwo.
@antek_akrobata: Ten pies to co najwyżej mógł zostać pociągnięty smyczą przez spadającą dziewczynę.
Ta "zielona latarnia" to prawe światło podejściowe do portu Gdańsk. Sądzę, że cały ten teren jest monitorowany, tym zawiaduje Kapitanat Portu Gdańsk, oraz Straż Graniczna. Kapitanat portu jest na Przemysłowej 4 widzą na pewno bardzo dobrze ten rejon i sądzę, że mają go też na monitoringu wizyjnym. Tam ludzie pracują całą dobę. To samo straż graniczna na Oliwskiej 35.
Jest kamera która widzi ten rejon.
https://www.portgdansk.pl/port/kamery/widok-na-wejscie-do-portu-wewnetrznego/
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3875311729201395&id=100001678190060
Komentarz usunięty przez moderatora
Szukacie dziwnych toerii spiskowych "HMM DZIWNA PORA NA WYJŚCIE". Powodów mogło być milion, a to źle sie poczula, a to może z kims sie pokłócila przez telefon i chciala przewietrzyc głowę (mi też tak sie zdarzylo, ze o północy potrafilem wyjśc na spacer).
Druga pula komentarzy z tekstami "bez sensu naglasniac, pewnie zaraz sie znajdzie i bedzie ze nie wazne co robila". Nawet jeżeli takich spraw
- podejrzanym gość który zgłosił że znalazł psa, bo za dużo wie o osobie którą pewnie od kilku lat widuje co dwa dni na spacerach
- samobójstwo (pewnie na podstawie ułożenia kropli na sierści psa) ( ͡º ͜ʖ͡º)