Rząd rozważa zaostrzenie ograniczeń przemieszczania się
Wywiad ukazał się dziś: "Rozważamy wprowadzenie dalej idących restrykcji, również dotyczących przemieszania się. Ale one wiążą się z koniecznością wdrożenia nowej legislacji." " Już dzisiaj jednak chciałbym bardzo mocno zaapelować, by zachowywać się tak, jakby była godzina policyjna."
tomasztomasz1234 z- #
- #
- 225
- Odpowiedz
Komentarze (225)
najlepsze
"Bardzo mocny apel" stoi wyżej nad prezentacją z konferencji prasowej i wywiadem radiowym?
Mam nadzieję że pomogłem.
Oni przegięli pałę już pół roku temu...
@Hyrkan:
Powiem Ci na przykładzie mojego miasteczka w Wielkopolsce:
policja musiała przyjeżdzać na wiosnę aż z miast położonych 40km dalej, lokalni policjancie nie chcieli wystawiać zadnych mandatów, ponadto teraz, kiedy muszą dawać mandat za brak maseczki/jedzenie na świeżym powietrzu- jest to 20zł.
Młodzież spotyka się grupami po 20-60 osób co łikend na lokalnych parkingach i
Nie ma sensownej opozycji i władza dalej
więc nie może ograniczać samego przemieszczania się ale sposób w jaki ludzie realizują przemieszczanie się, np.umożliwia to ograniczenie miejsc w komunikacji miejskiej, ale nie może np. zabronić oddalania się od miejsca zamieszkania na 500 m, bo wtedy takie ograniczenie nie będzie dotyczyć sposobu przemieszczania
@elim: Mati na to:
- Nie można? To pa tera! Myk i godzina policyjna wprowadzona.
@willard: za pomoca twiterka
Tzw Wielki Reset - Nowa Normalnosc - a zeby zbudowac ten ich nowy poroniony swiat i nowa ekonomie, to stara musi zostac zniszczona.
I to jest jedyny powod tych lockdownow.
Zadne cyfry czy statystyki, bo w kazdym kraju Europy jest robione dokladnie to samo, dokladnie w tym samym czasie i niewazne jakie sa statystyki.
Czekam
Nawet Polacy nie zauwazyli ze jest magiczna POPiS-owa zgoda co do pandemii, ani slowka sprzeciwu od PO.
Przeciez to od razu widac, ze to jest grubymi nicmi szyte, ale ludzie zostali oglupieni i zastraszeni i nie mysla logicznie.