Usłyszał strzał, po chwili dostrzegł myśliwych. 'Zastrzelili mi psa przed domem'
W pobliżu zabudowań mieszkalnych zastrzelony został pies. Mężczyzna wyjaśnia, że dokonali tego myśliwi. Przesł#!$%@?ą ich teraz policjanci. Kontrowersji dodaje fakt, iż suka była dość stara i ciężarna, przez co z trudem chodziła, a więc nie stanowiła żadnego zagrożenia.
Noxgate z- #
- #
- #
- #
- 231
- Odpowiedz
Komentarze (231)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
"Bo tak mi sie kur...chciało i spier..."
Tak będzie dopóki za to nikt się nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaraza więcej się nie pojawi. A że zachlani byli i z bronią na policję tego nie zgłoszą.
Członkowie PZŁ to karaluchy tylko deptanie pomaga.
@Ryanair: bo to w większości zwykli rzeźnicy, z tą różnicą, że oni do swojego hobby dorabiają ideologię, wmawiają sobie poczucie obowiązku np zabicia komuś psa, a ich to poprostu kręci.
@waro: czego nie rozumiesz w tym zdaniu?
@abgaha: uhm a wiesz czym się różni myśliwy od rzeźnika? Tym, że ten pierwszy do swojego hobby dorabia ideologię. Znam ich kliku i jakoś z płaczem i ciężkim sercem nie jadą sobie co weekend pomordować do lasu. Mało tego jest to tak przykre dla nich, że godzinami mogą rozprawiać o tym jak i co mordowali, chwalić ile czego zabili, jak oprawiali, jak nogami coś wierzgało, jak psy szczuły,