Nie wiem co gorsze. zwolnić żeby popatrzeć, czy zagapić się nie zwalniając... Prawda jednak jest taka, że gdyby ten uderzony wręcz nie stanął w miejscu to nie było by tej sytuacji.
@mr_ash: Jest jeszcze trzecia zła opcja czyli jeżdżenie autem z zepsutym ABS. (auto z zepsutym ABS jest bardziej niebezpieczne, niż auto bez fabrycznego ABS, bo w większości przypadków nie ma korektora siły hamowania i pozwala na zablokowanie tylnych kół, a tym samym obracanie się auta w czasie poślizgu)
@mr_ash: Dziś dla niego 70km/h będzie za wolno, jutro 130km/h będzie jechał na zwężeniu. Owszem idiota co chciał se pooglądać sprowokował ale doprowadził ten który z---------ł bo jedzie "szybko ale bezpiecznie". Oboje powinni zostać solidnie wybatożeni a realnie rzecz biorąc stracić uprawnienia. Tak, stracić dla przykładu bo nic tych kretynów nie nauczy. To jest wypadek którego SZŁO UNIKNĄĆ. Na miejscu policji z miejsca bym skierował sprawę do sądu. Żadnych mandatów.
Jeden i drugi siebie warci. Jeden zwalnia by sobie popatrzeć, a drugi widząc że jest zwężka, oznakowanie zapier**la dalej... Dwie ameby umysłowe się zderzyły.
@marcelstasiuk: ale auto przed nim też zwolniło. Po drugie, na innym filmie widać było rozsypany proszek gaśniczy na całej, niemalże, szerokości jezdni. Być może pozostałości były jeszcze widoczne dla kierowców, ale z tego kąta, dla kamery drona, już nie. Wypadek był prawidłowo oznaczony, zwalnianie jak najbardziej prawidłowe. Po prostu ten z tyłu zagapił się na film na komórce, albo odpisywał na smsowe heheszki funfla i wjechał w tyłek.
Zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.) „Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.” Z ust. 2 pkt 1 wynika
@rswrc: Nie masz czasu na takie reakcje. Poza tym pewnie jak każdy kto mijał to miejsce, patrzył na ciężarówkę w rowie. Poza tym to nie Ferrari, ze ci nagle w 3 sekundy przyspieszy z miejsca do setki.
No co za k---a kretyn. Idiota co zwolnił by sobie pooglądać nie lepszy ale ten w BMW (??) to kretyn (silnia(!)). Grzać w najlepsze jak widać że każdy może zwolnić w tej sytuacji?
Raz gadałem z jednym znajomym co jeździł BMW. Mówił że bardzo lubi te samochody ale niestety że jest typowej postury to miał nad wyraz często rutynowe kontrole, tak w razie czego. To go dość mocno zniechęciło do posiadania samochodu
@SadLostPuppy: Dlatego absolutnie główna wina leży po stronie tego kierowcy w czarnym samochodzie. Dokładnie jak mówisz, przejeżdżając koło wypadku trzeba być gotowym na wszystko. Czy części na drodze czy człowieka który choćby trochę wejdzie nam na pas ruchu.
Nie wiedziałem, że ABS w sytuacji awaryjnej tak dymi. A swoją drogą niezły filmik. Ewidentna wina policji, która zostawiła o jeden pas ruchu za wiele dla kierowców
Wina tego typa co se wypadek oglądał. Jak ja takich ludzi nienawidzę. Od razu zabierał bym prawo jazdy każdemu! A tym co powodują wypadki jeszcze wyroki wstawiał ( ͡°ʖ̯͡°)
Komentarze (296)
najlepsze
Prawda jednak jest taka, że gdyby ten uderzony wręcz nie stanął w miejscu to nie było by tej sytuacji.
(auto z zepsutym ABS jest bardziej niebezpieczne, niż auto bez fabrycznego ABS, bo w większości przypadków nie ma korektora siły hamowania i pozwala na zablokowanie tylnych kół, a tym samym obracanie się auta w czasie poślizgu)
@meksykanski_falafel: sugeruje dostosowanie prędkości do zmienionych warunków drogowych
Raz gadałem z jednym znajomym co jeździł BMW. Mówił że bardzo lubi te samochody ale niestety że jest typowej postury to miał nad wyraz często rutynowe kontrole, tak w razie czego. To go dość mocno zniechęciło do posiadania samochodu