12-letniego Kamila zagryzły psy
![12-letniego Kamila zagryzły psy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1604430035IBQQ57iLQEWXh3IM6s5VaQ,w300h194.jpg)
12-letni Kamil odwiedzał kolegę, kiedy rzuciły się na niego dwa pitbulteriery. Chłopiec w stanie krytycznym trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się go uratować. Właściciel agresywnych psów został aresztowany, nie przyznaje się do winy.
![PIAN--A_A--KTYWNA](https://wykop.pl/cdn/c3397992/PIAN--A_A--KTYWNA_VTr7qar53A,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 142
- Odpowiedz
Komentarze (142)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdyby rząd chciał w końcu zrobić coś pożytecznego to powinien już dawno zakazać hodowli ras grożnych oraz ich pochodnych*.
*to pewnie nie dość dokładna definicja, ale w rządzie powinien być ktoś mądry kto spędzi nad tym kilka dni i zdefiniuje lepiej.
Trzeba mieć serio kompleksy żeby wziąć sobie takiego psa i nim szpanować na dzielni tak jak ten cymbał od pumy
Jakby posiadanie psa bez zezwolenia bylo traktowane tak samo jak posiadanie broni bez zezwolenia, to moze byloby inaczej (bron przynajmniej sama nie strzeli)
https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_fatal_dog_attacks_in_the_United_States
puszkami
No nie słyszałeś, tym czasem goldeny i owczarki to największy odsetek psów, który gryzą właścicieli. Mam znajomą która szkoli psy z posłuszeństwa, kiedyś przedstawiała mi takie statystyki. Sama jest zdania, że to wina ludzi, bo ktoś widzi małego goldena w reklamie velvet i stwierdza, że jest rozkoszny, a potem daje mu sobie wchodzic na glowe, tymczasem kazdy pies potrzebuje poswiecania uwagi, wychowania, tresury.
Ludzie to debile i jakkolwiek debil z jorkiem czy jamnikiem oznacza jedynie poszarpane spodnie tak debil z pittbullem, czy wlasciwie jakimkolwiek wiekszym psem jest juz niebezpieczny.
Dochodzimy do kolejnej kwestii.... debile nie decydują się raczej na pittbulle (robią to normalni hodowcy, odpowiedzialni) ... debile dwcydują się na pittbulle z olx albo ze stodoły za 500 zł, które już od szczenięcia hodowane są w fatalnych warunkach, które mnożone są pomiędzy sobą, również te agresywne osobniki... tu jest problem... hodowla i wyhowywanie zwierząt przez idiotów.
Przejedź się na wystawę psów, gdzie przyjeżdżają prawdziwi hodowcy, ludzie którzy się na tym znają.... jest 1000 ludzi 1000 zwierząt i brak niebezpiecznych akcji. A teraz spotkaj sebixa, któremu sie wydaje, karynę która nie ogarnia, czy babcie, która zamiast wydawać proste komendy mówi do zwierzęcia pełnymi zdaniami....
@Betulapendula: niby tak, ale... jak byłam mała i czekałam chwilę przed sklepem (vibe lat 90), zaczął mnie gryźć dalmatyńczyk. A jak wracałam ze szkoły jakoś w okolicach 3-4 klasy, uciekałam przed kundelkiem, który gryzł mnie po kostkach. Jednak w starciu z pitbullami nie wyszłabym chyba z tych spotkań w całości. To jak porównywanie zabawy patykiem z pistoletem. pół
@Betulapendula: Bo jest ich najwięcej.