"Ktoś tu zwariował". Kary do 5 tys. za palenie w kominku
"Kominki nie trują, spalanie drewna jest w zasadzie ekologiczne, a problem zanieczyszczeń można wyeliminować przez spalanie od góry" – piszą do nas czytelnicy, powołując się na różne internetowe publikacje. Ile w tym prawdy?
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
- Odpowiedz
Komentarze (181)
najlepsze
spalenie drewna w kominku - kara 5tysiecy pln
#panstwozdykty
Bo owszem - kominki "rekreacyjne" używane gdzieś tam wieczorem trochę dla ciepła, trochę dla nastroju to nie byłby problem.
Natomiast jeśli to ma być podstawowe źródło ogrzewania, często jeszcze źródło ciepła dla CO - to jednak jeśli będzie się to działo w mieście, to jest już źródło problemu.
Na wsi jeszcze to by przeszło ze względu na niską gęstość zabudowy i lepszy przewiew, ale w mieście gdzie dom na domu tam faktycznie paliwa stałe to zło.
@hellfirehe: No właśnie jest dokładnie odwrotnie - na wsi po zmroku potrafi być żółto od dymu. W miastach nikt byle-czego do pieca nie wrzuca, bo pieca na byle-co nie ma, a jak ma to sąsiedzi go oduczą palić śmieciami z pomocą straży miejskiej.
@hellfirehe: Powiem z własnego doświadczenia. Wystarczy że tylko jedna osoba pali na wiosce w kominku, a już wszyscy obok (szczególnie ci zgodni z kierunkiem wiatru) mają nieciekawie. Nie da się otworzyć okna aby wywietrzyć.
I to nie wynika z biedy, jak już mówili przedmówcy. Niektórzy po prostu, mimo iż mają ogrzewanie gazowe, lubią kominek i
i do tego może z 10% kojarzy jak to prawidłowo rozpalić...
A z apleniem zamiast wyłapać tych co palą śmieci, płyty laminowane i inne gówna do doczepią się do ludzi którzy faktycznie palą suchym sezonowanyym drewnem. Jeden debil palący syfem zatruje okolicę bardziej niż
1. Emisja CO2,
2. Emisja innych zanieczyszczeń
W przypadku drewna należy uznać że emisja CO2 jest zerowa (eventual consistency, za każde spalone drzewo możemy posadzić nowe które za 10 lat zwiąże to uwolnione CO2) natomiast gaz generuje CO2 którego już nie da się zbilansować w żaden sposób (można próbować sadzić kolejne drzewa ale w końcu zabraknie miejsca). W zanieczyszczeniach jest odwrotnie, drewno spalane w
@wujtrator: być może. Ale jest to oderwane od codziennej rzeczywistości. Sąsiadom, którzy mieszkają obok kopciucha, nawet cała planeta drzew nie pomoże.
Sam nie
Ale nikt nie ma go karać, ma być po prostu zabezpieczenie finansowe 100 milionów zł przed rozpoczęciem działalności na wypadek pożaru który trzeba posprzątać na koszt właściciela składowiska. Nikt go nie będzie karał za czyn podpalenia tylko zmusi do posprzątania. Uwierz mi 100 % przypadkowych podpaleń by zniknęło.
Można wymusić obowiązek instalacji przeciwpożarowej, obowiązek monitoringu na kazde 100 m² 10 kamer itd.