Dlaczego potrzebujemy konstytucyjnego limitu zadłużenia
Dług publiczny sam w sobie nie stanowi ryzyka. Ryzyko stanowi ewentualne zatrzymanie procesów rozwojowych, w czasie którego dług mocno obciążałby społeczeństwo. Dlatego sądzę, że warto byśmy wciąż wiązali sobie ręce konstytucyjnym limitem zadłużenia.
kamilp z- #
- #
- #
- #
- #
- 96
- Odpowiedz
Komentarze (96)
najlepsze
Zamów lepiej troche tonerów bo będziem drukować!
Opozycja nie pozwoli na zniesienie tego limitu bo to bedzie dla nich strzal w stope. Pis zadluzy Polske jak Grecje fundujac jeszcze z dekade rozdawnictwa.
A nie, czekaj, niemal jednogłośnie przeszło. Nieważne.
Dodatkowo pamiętajmy, że gdyby PiS zdecydował się zmienić konstytucję to zapewne zechciałby przy okazji poprawić kilka innych zapisów...
@StaraPlomba: istnieje i nazywa się wybory. Ale ludzie głosują na zadłużanie więc znaczy, że tego społeczeństwo chce.
jest k---a konstytucja to przestrzegać i morda w kubeł, dziś zabiorą dług bo "nieżyciowy" a dalej wolność
Konstytucja to jedyny dokument który chroni nas obywateli przed nauszaniem prawa przez rząd, rząd takiej ochrony nie potrzebuje bo sam sobie prawo może ustalać jak mu się potrzeba.
Tak więc - albo niech s---------ą albo niech wprowadzą referendum konstytucyjne które pozwala nam nakładać dowolne obostrzenia na rząd.
A to, że gwarantowany przez Skarb Państwa dług instytucji rządowej, wykorzystywanej przez, obecnie będąca u władzy, partię do realizacji państwowych zadań takich, jak wypłacanie pieniędzy z tarczy, nie jest liczony do długu publicznego to inna sprawa. Maksymalnie skandaliczna swoją drogą...
A jak ma wybudowac cos co bedzie sluzyc np. 5 pokolen, np. droge, to racjonalnym jest by to te 5 pokolen te droge splacalo, a nie 1.
A jesli ma inwestycje (np. kopalnie miedzi) z ktorej stopa zwrotu jest 5% rocznie, a odsetki od kredytu 2,5%, to i tak sie to oplaca.