Mieszkańcy mają dość aktywistów. Władze wycofują się z głupich pomysłów.

W efekcie działań tego typu organizacji miasta wydają dziś grube miliony, by przypodobać się np. rowerzystom, których całkowity udział w ogóle transportu miejskiego - w zależności od pory roku - waha się w granicach od 3 do 7 proc...

[dybligliniaczek]

Ruch samochodowy w centrach miast takich jak Kraków czy Warszawa będzie stale ograniczany, tak jak to jest na zachodzie. Porównywanie zablokowania pasa obwodnicy do tworzenie dróg rowerowych w miastach to jest jakiś absurd w tej publikacji. To jest jakaś zbitka losowych przykładów zebranych bez sensu i składu byleby tylko dokopać nieokreślonym "miejskim aktywistom", jakby wśród osób jeżdżących samochodami nie było "aktywistów".

W Warszawie w godz. szczytu na niektórych drogach rowerowych już powoli

[wbielak]

@dybligliniaczek: No nie wiem. Dwie główne arteie przelotowe w Krakowie zwężono o 50% robiąc DDR.
Na jednej z nich jest stacja pogotowia...

Jeśli są jacyś kierowcy którzy mimo lat organizowania masy krytycznej jeszcze nie znienawidzili rowerzystów to myślę że ostatnio udało się to nadrobić.

[ipkis123]

@wbielak lepiej. Znam ulice w Krakowie gdzie zwężono drogi o 50% i nie zrobiono DDR.
Może, ale tylko może ma to związek z z------------m przez kierowców po mieście i wyprzedzaniem samochodów zatrzymujących się przed pasami aby przepuścić pieszych.

[stefan_pmp]

miej kraj w którym jest zimno, albo pada, albo jest zimno i pada przez większość roku
mniej kraj w którym zaplecze socjalne w większości firm to kącik z czajnikiem i kubek na kawę
dziw się, dlaczego nie chcą jechać rowerem do pracy

[sherkhaan]

miej kraj w którym jest zimno, albo pada, albo jest zimno i pada przez większość roku

@stefan_pmp: "mieszkaj w Holandii" xD

[Convi]

@stefan_pmp miej kijowa infrastrukture rowerową, która jest często bezmyślnie zrobiona, dziw się, że ludzie nie są bardzo chętni do jej używania. Nie wszyscy muszą jezdzic na rowerach, ale każdy rowerzysta więcejj to mniejsze korki i lepsza jakość życia w centrum miasta. Jakoś Holendrzy nie narzekają.
Chociaż przykład z artykulu gdzie zabrano pas obwodnicy to akurat absurd i głupi pomysł

[P.....0]

Od kiedy zrobili mi ścieżkę praktycznie od domu pod pracę to jeżdżę od marca do listopada rowerem.Za zaoszczędzone paliwo mam latem wypad do Chorwacji.Kondycja i sylwetka to tylko efekt uboczny.Dojazd do pracy zajmuje mi 15min dłużej niż samochodem a powrót już identycznie jak samochodem bo omijam jeden wielki korek

[Adrian00]

@Prokurator1990: W zimowe, bezdeszczowe dni też byś dał radę. Tylko trzeba się mądrzej ubrać. Normalne ciuchy to raczej ciężko.

[kuraku]

Rowerzyści też mają dość głupich decyzji i bezsensownego wydawania kasy. Patrząc na przykład z obwodnicą w innych krajach musi być to równie bolące, co u nas.
Nie jest sztuką wydać kasę na bezsensowny DDR, tylko zrobić fajną infrastrukturę, z której ludzie będą korzystać. Gdy miasto zrealizuje taki projekt, ludzie na rowerach 'magicznie' się pojawią.

[mmichal]

ciekawe skąd autor wytrzasnął stwierdznie ze w krakowie nie przybyło rowerów? :)

[MrCreosote]

@mmichal: Jeśli fakty nie zgadzają się z tezą "artykułu", to tym gorzej dla faktów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak dla mnie niepojęte że w szanującym się portalu można pisać takie bzdury.
Rozumiem, pewnie frustracje redaktora, ale niech to sobie pisze na prywatnym blogu.

[dymaczdusz]

Wystarczyło by robić infrastrukturę z głową a nie na odpier... to wtedy aktywiści nic by nie mieli do powiedzenia.
A tak, robimy coś na siłę aby się im przypodobnić a oni i tak wiecznie narzekają.

Dla mnie osobiście DDR na ulicy w centrum miasta gdzie droga szeroka tak aby zmieścić DDR oraz śluzy przy skrzyżowaniach.

Tam gdzie są drogi o podwyższonej prędkości do osobna droga dla rowerów tak aby nie spowalniać ruch.

[Massad]

@_komentator_: Ale taka infrastruktura zajmuje w pytę miejsca na co w centrum nie ma przestrzeni. ona powstaje poza miastami.

[Massad]

@Massad: ludzie nie mieszkają w centrach miast. Połowa Polaków mieszka w domkach jednorodzinnych, a więc musi do centrum dojechać.

@_komentator_: ludzie wybrali mieszkanie w domkach bo mogą za darmo/pól darmo parkować w centrum miasta. Czemu samorząd ma według ciebie finansować miejsca parkingowe dla osób płacących podatki w innej gminie/powiecie? Zawsze mogą dojechać transportem zbiorowym. Albo płacić rynkowe stawki za parkowanie.

[R.....n]

bzdurny i zmanipulowany "artykuł"

[mmichal]

@RomainGrosjean: może autor idąc za swoim tokiem rozumowania zaproponuje redakcji aby zatrudniano dziennikarzy? bo jeden (!) architekt który jest aktywistą to za mało to pewnie dziennikarzy też więcej poprawi jakość interii xD

[R.....n]

@mmichal: prawdopodobnie ten jeden "architekt" wie więcej na temat urbanistyki i inżynieri ruchu drogowego niż cały dział motoryzacja.interia.pl. Z jakiegoś powodu, większość ludzi uważa, że jeśli są uczestnikami ruchu drogowego, to daje im to prawo wypowiadania się na temat urbanistyki z pozycji eksperta ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak jak by przejście przeziębienia robiło z człowieka specjalistę od chorób zakaźnych xD

[kasin]

@sherkhaan: frytki z majonezem

Dokładnie! Ja najbardziej lubię zmieszać majonez, keczup i śmietanę 18% - niebo w gębie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[t.....k]

Bezmyślny, "motoryzacyjny" komentarz idioty, który nawet nie zrozumiał co próbował "przetłumaczyć". Zakop.

[diel]

Rower to fajna sprawa, natomiast nie każdy może, nie każdy lubi. Jak kiedyś pojawi się tu jakiś poważny artykuł na ten temat, to będzie można podyskutować.

[Massad]

@diel: Samochód to fajna sprawa, natomiast nie każdy może, nie każdy lubi.

A mimo wszystko robią infrastrukturę bardziej pod samochody, a nie pod rowery.

[Massad]

@PurpleHaze: Problem polega na tym, że w wielu miejscach nie ma miejsca na tyle samochodów ilu posiadaczy chciało by tam wjechać. Na miejscu parkingowym dla jednego samochodu można bez problemu postawić 8-10 rowerów. Rower można rownież schować w gabinecie, specjalnym wydzielonym pomieszczeniu, bez zużywania przestrzeni publicznej.

Gdyby obecnie urynkowić stawki za parkowanie, to w dużej mierze zniknąłby problem korków. Bo większości ludzi nie stać by było na parkowanie w mieście. Obecnie, w kontekście samochodów, mamy silny socjalizm i dotowanie miejsc parkingowych.

Nikt nie chce usunięcia jezdni. Często rowerzyści też korzystają z samochodów. Problemem jest korzystanie z samochodów tam gdzie spokojnie można by skorzystać z transportu publicznego, bądź roweru i oczekiwanie darmowego/bardzo taniego parkowania na końcach swojej