Zachęta dla zdolnych .Tysiące studentów straci prawo do stypendium.
Dziennik Polski": Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym, wchodząca w życie w październiku 2011, prawdopodobnie pozbawi tysiące studentów prawa do stypendium naukowego. Wszystko przez nowy sposób podziału środków przeznaczanych na ten cel, pisze dziennik.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Fix_7QZFzcWrph,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 201
Komentarze (201)
najlepsze
To, że większość krajów stawia na socjal nie oznacza, że my musimy.
Na stypendium naukowe szansę ma tak majętny student, jak i biedny.
Na socjalne tylko ten drugi.
Uważam, że powinno być dokładnie odwrotnie - większą część powinno się przyznawać za wyniki w nauce, bo inaczej robimy z tego de facto punkty za
I nie jestem pewna, czy określenie socjal jest tu do końca na miejscu - socjal to wsparcie dla kogoś, kto sobie nie radzi. Stypendium naukowe to nagroda, system motywacyjny.
Żyjemy w takim kraju, w którym naprawdę nieraz trudno jest związać koniec z końcem - jeśli mamy wspomagać studentów, to najlogiczniej jest podawać rękę tym,
@bnc1: a ja osobiście bym wolał dać studentom, dlaczego? Bo taki przynajmniej skończy studia i pójdzie do roboty, a nie będzie siedział na dupie i czekał na kolejny zasiłek.
Juz dzis stypendia socjalne sa wylacznie dla osob, ktore maja firme i prowadza w niej kreatywna ksiegowosc (wykazuja straty, albo minimalne zyski).
Nikt pracujacy (czy to rodzice, czy studenci) nie jest w stanie przezyc za kwote na osobe, ktora wymagana jest do tego, zeby dostac stypendium socjalne.
Wczesniej osoby ktore nie mialy kasy na studia mogly "dorobic" uczac sie. Zmiana tylko poglebi patologie.
Także wydaje Ci się-są ludzie, którzy przeżywają miesiąc za 100-200złotych.
Ale zgadzam się-największe stypendia dostają dzieci przedsiębiorców wykazujących zerowy dochód
wiesz 6 dzieci nie pojawia się w rok
"Przestańcie pomagać chodzącym patologią (patrz mój współlokator - alkoholik wychowany przez ojca alkoholika, półsierota) z nich nic dobrego i tak nie wyrośnie. "
ja tez jestem dzieckiem alkoholika i nie miałem absolutnie żadnego wsparcia nie dlatego że starzy "postanowili że muszę dorosnąć" tylko, że nie mieli żeby mi dać na naukę. Jeśli Twoich starych stać to powinni Ci dać na naukę-taki jest
ludzie uczciwie pracujący płacą, aby studenci w akademikach mogli chcleć zimny browar
tak, jestem studentem
Oczywiście tak nie może być, bo studenci politologii czy filozofii nie dostaliby ani grosza...
Inny przykład: ktoś może mieszkać sam (studiować i pracować na pół etatu), zarabia 1tys zł. Jego dochód na osobę w rodzinie to 1tys zł. Z drugiej strony mamy rodzinę: matka, ojciec, 2
Stypendia naukowe są niewiele lepsze. Na kierunkach ścisłych trzeba harować na marną 4. Nawet najlepsi wykładają się na pewnych zagadnieniach i obniżają swoją średnią. Natomiast na tzw. humanistycznych, za frajer dostaje się z większości 5 i najwyższe możliwe stypendium naukowe. Srać na
Stypendia powinny być tylko dla wyjątkowo zdolnych ludzi. Socjalne to patologia - ludzi mający własne samochody i rodziców prowadzących firmy wykazują dochód rzędu 100 zł na osobę. Jak ktoś ma matkę pracującą w Biedronce
@tdmr: w pierwszym akapicie piszesz ze wszyscy sa rowni a w drugim ze stypednia tylko dla wyjatkowo zdolnych, czyli
Teraz jeszcze odbiorą stypendia.
Wspominając czasy studenckie przyznaję, że stypendium naukowe, to była (dla mnie przynajmniej) bardzo silna motywacja do dawania z siebie więcej i do walki
Wiadomo też że młodzi, wykształceni z duzych miast to tylko nazwa, mozna ja zastąpić nazwą leming..
Polecam film Galerianki
są różne stopnie biedoty
poniżej pewnego progu nie ma nawet czasu na naukę - tacy bez pomocy nie mają już szansy na nic
no ale cóż - życie
ja ogólnie jestem za wyciąganiem ludzi z syfu... ale te buce na darmowych studiach i z darmowym browarem w ręku tylko pogłębiają biedę
Taka zmiana moim zdaniem spowoduje obniżenie i tak już niskiego poziomu studiów. Lovely.
Troszke dorabiam, gdy znajde czas. Ale boje sie, ze przez to w nastepnym roku bede miala za duzo przychód, i wcale nie dostane juz stypendium.
Nie mam samochodu,
Gdyby jednak państwo zabierało jak najmniej, a VAT, Acyza byłyby o wiele niższe rodzice mogliby ci dać 400zł, które w takim systemie
Dziewczyna ma matke ktora pracuje jako pielegniarka. Ojciec pracuje za granica, niezle zarabia, na czarno, oczywiscie wspiera rodzine.
Dostaje socjalne ktore rozp#$$%#!a na zakupy ;). wynajmuje mieszkanie z chlopakiem....
jak tu sie nie wk$##ic ?
Zauważ, że zasiłek dla bezrobotnego, którym jest zazwyczaj stary pierdziuch, czy inny kombinator to pieniądze wyj$$ane w błoto, bo on miał szansę na stworzenie sobie lepszych warunków bytowych, a tego nie zrobił, więc niech teraz próbuje i gówno mnie to obchodzi, a stypendium socjalne powinny dostawać dzieci(tak dzieci dla rodziców, bo są dziećmi, do momentu kiedy staną się zdolne do własnego
Poza tym, to znowu tylko będzie pogłębiać różnice międzyklasowe. Dla niektórych studentów te stypendia to być albo nie być.
Jestem Wykopowiczem od jakiegoś czasu - ale do tej pory gościem. Utworzyłem konto by nieco się wypowiedzieć na ten temat bo temat jest mi bliski.
Jestem studentem PŁ, studentem zaocznym - bo pracuję normalnie, nie pochodzę z biednej rodziny, mam pieniądze na wszelakie zachcianki, a dostaje prawie 500zł socjalu. Dlaczego wyciągam rękę? Bo mogę, ot co. Z resztą swoje już przepracowałem, dużo w podatkach oddałem, to taki sposób na odebranie
jeszcze raz: co innego szukać luk w prawie (jak Bratko) i je potem wykorzystywać, a co innego kłamać na temat dochodów - możesz się nie zgadzać z obowiązującym
Komentarz usunięty przez moderatora