Dużo w tym prawdy. Bo czym się w takim wypadku różni reprezentacja kraju (złożona z piłkarzy z różnych krajów) od klubu piłkarskiego (również złożonego z zawodników rożnej narodowości)? No cóż jeden z wielu absurdów tego (teraz już niestety) pseudo sportu.
@Bijelodugme: Co innego jeśli piłkarz którego rodzice pochodzą z nigerii urodził się i (lub) wychował w Polsce mowi po Polsku itp a co innego jak typ który od dwóch lat mieszka w Polsce i nie ma żadnego związku z tym krajem poza praca w polskim klubie i uważany jest za Polaka.
W zrębach wypowiedzi ma rację, natomiast nieładne jest mówienie na Olisadebe per Bebe, bo nie łaska było Wolniewiczowi sprawdzić nazwiska piłkarza, ew. celowo pokazywał, że nie dba o to - czego też nie wypada robić.
Poza tym w polskości chodzi o reprezentowanie kultury, a nie wygląd fizyczny. Murzyn od dziecka mieszkający w Polsce będzie bardziej polski, niż jakiś typ słowiański wychowany za granicą.
@Halbr: jak np. Ebi Smolarek ( ͡°͜ʖ͡°) Tzn. oczywiście zgadzam się z tym co napisałeś ale często sytuacja nie jest zero-jedynkowa. W przypadku Olisadebe raczej była, co zresztą widać po latach i jego stosunku do nowej ojczyzny. Nazywanie go "bebe" jest strasznie słabe i małe, bo tylko osłabia sensowny argument w dyskusji. Inna sprawa, że naturalizacja sportowców jest
@Jangcy: Oczywiście, że tak. Nie dla najemników w narodowych reprezentacjach. Ale gdy widzę ludzi nazywających np Wilfredo Leona „farbowanym lisem”, to ręka zaciska mi się w pięść. Facet uciekł z Kuby, przez co został zawieszony i nie mógł grać przez dwa lata. Pomogli mu Polacy, w kwestiach prawnych i udzielili miejsca do treningu, mieszkał pod Rzeszowem. Ma żonę Polkę, córkę, która uczy się w Polsce, zna polską tradycję i ją kultywuje,
Komentarze (160)
najlepsze
źródło: comment_1591513985Miwbo0wjjXzjUBHYyGlOEo.jpg
PobierzNo cóż jeden z wielu absurdów tego (teraz już niestety) pseudo sportu.
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_1591522356EawxCwAUnAwqqRgvckeUrO.gif
Pobierzźródło: comment_1591520511gp6vgihOf4vumVbQ0Z9HLo.jpg
PobierzUSA aaaaa ups, nie pasuje do narracji...
źródło: comment_1591521310W2yhzuI100WlniFfKIuOHq.jpg
Pobierz( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1591521493yINV90MOxj1LGOc16LwsSq.jpg
PobierzPoza tym w polskości chodzi o reprezentowanie kultury, a nie wygląd fizyczny. Murzyn od dziecka mieszkający w Polsce będzie bardziej polski, niż jakiś typ słowiański wychowany za granicą.
@Halbr: jak np. Ebi Smolarek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tzn. oczywiście zgadzam się z tym co napisałeś ale często sytuacja nie jest zero-jedynkowa. W przypadku Olisadebe raczej była, co zresztą widać po latach i jego stosunku do nowej ojczyzny. Nazywanie go "bebe" jest strasznie słabe i małe, bo tylko osłabia sensowny argument w dyskusji.
Inna sprawa, że naturalizacja sportowców jest
Rozumiem że gdyby się urodził albo mieszkał od dziecka.
Jednak Olisadebe jakoś wypalił, przynajmniej bramki strzelal.
Fatalny byl zaciąg Smudy na Euro 2012. Boenisch, Obraniak, Polański.
@kezioezio: proszę bardzo, jest Polakiem kubańskiego pochodzenia.