Koronawirus: Rodziców przerasta program nauczania dla IV klasy
Zdaniem gremium rodzicielskiego syn Marty powinien iść do szkoły specjalnej. Skoro nie jest w stanie rozwiązać zadania z polskiego, a matka nie potrafi mu pomóc, znaczy to tyle, że oboje są za głupi na normalną edukację.Tyle że polska edukacja nigdy nie była ani szczególnie normalna, ani skuteczna.
ElPicasso z- #
- #
- #
- #
- #
- 380
- Odpowiedz
Komentarze (380)
najlepsze
Natenczas wypłynął na suchego przestwór oceanu... Patrzył, patrzył na tę łąkę... piękną i dumną jak za carskich czasów, gdy ze swoim świętej pamięci dziadkiem Stanisławem zachwycał się nią niczym stepami akermańskimi nad chyżym Niemenem. Dziadek jego, z domu Wokulski mąż i wnuk jednocześnie Izabeli Łęckiej nazywani byli we wsi "Dziadami". Dlaczego? W annałach gminnych legenda głosiła, że
ale przez pierwsze trzy, rodzice mi kompletnie nie pomagali z nauką.. (co najwyżej przepytali z wierszyka..).
Fakt, chodziłem na korki z angielskiego, ale miało to na celu rozwój języka na wyższy level niż w szkole.
Jakoś nigdy nie miałem problemu ze zrozumieniem zadań, itd, i teraz dalej je rozwiązuje...
Zwykle oceny na poziomie 4-5, w liceum z kilku przedmiotów