@snup-siup: chyba wszystki doszli do wniosku że wyścig o najlepszą przeglądarke internetową i system operacyjny nikt nie wygrał i trzeba zmienić swoje podejście
Nie "piekło zamarza", tylko coraz więcej ludzi dojrzewa do tego, że narzędzia są tylko... narzędziami. Poszukiwanie dobrego młotka, który jednocześnie będzie świetnym śrubokrętem zawsze było z góry skazane na porażkę.
W sumie Microsoft sam się do tego najbardziej przyczynił. Windows Server jest najczęściej używany pod rozwiązania bazujące na SQL Serverze, Exchange czy Active Directory. Tylko, że Microsoft stworzył i forsował Azure SQL databases jako PaaS/SaaS w cloudzie, więc sam skonsumował ten rynek. Teraz można deployować coraz bardziej satysfakcjonujące rozwiązania bez potrzeby używania Windows Servera no i nikt chyba bardzo za nim tęsknić nie będzie. Chyba, że lubi jak mu się windows update
A ja wam powiem dlaczego. Bo Docker. Teraz nie robi się wirtualek jak 10 lat temu każda z osobnym systemem. Teraz jest jeden serwer linuksowy (docker jest wbudowany w jądro linuxa) na którym odpala się izolowane kontenery dockera. Co prawda jest "docker for windows", ale co on robi to stawia nam wirtualkę linuxa na kompie i odpala kontenery na niej. Co dzięki temu mamy? 100% pewność, że apka z kompa zadziała nam
Komentarze (134)
najlepsze
źródło: comment_1589381065ZjhrT9xYqQZWkFEuvQ3lNq.jpg
Pobierzźródło: comment_15893887062738OQbcsOiDWw2n9a5G7O.jpg
Pobierz@eich: nie "docker" jest wbudowany w jądro Linux (a nie 'linuxa') tylko mechanizmy z których korzysta - cgroups, namespaces etc.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.linuxcareer.com/the-lure-of-azure-microsoft-continues-to-expand-its-boundaries