Pamiętam jak w moje ręce trafił program 3DS Max. Mogłem go używać przez 3 lata bo była to jakaś licencja studencka i co?
I g---o, jestem p---ą bo ani razu nie skorzystałem, nie pobawiłem się ani nic. Chciałbym w końcu znaleźć siłę i motywację na robienie więcej rzeczy, ale narazie to niestety praca wysysa ze mnie sporą część energii. Home office k---a...A człowiek dłużej siedzi przed tym laptopem niż w biurze (
Blender w tej chwili przecież jest standardem w wielu branżach powiązanych z CG, to jest ultra potężne narzędzie, w dodatku darmowe. Taki soft autodesku pod wieloma względami jest już gorszy. W dodatku największy problem (imo), czyli learning curve się zmienia w blenderze, z tego co mi wiadomo ostatnie duże aktualizacje ulepszyły UI, by był bardziej user-newbie friendly.
Kapitalne, kiedyś się bawiłem w Vegasie w amatorskie montowanie filmów + jakieś kluczowanie z Greenscreenem, ale ten Blender... cudo. Dodane do ulubionych na później, bo teraz nie mam czasu, a to trzeba usiąść na spokojnie ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (74)
najlepsze
I g---o, jestem p---ą bo ani razu nie skorzystałem, nie pobawiłem się ani nic. Chciałbym w końcu znaleźć siłę i motywację na robienie więcej rzeczy, ale narazie to niestety praca wysysa ze mnie sporą część energii. Home office k---a...A człowiek dłużej siedzi przed tym laptopem niż w biurze (
@juliusz-cezar: Z tym standardem to bym nie szalał :P