Chiny zmieniają liczenie koronawirusa. Szykują się na drugą falę epidemii i chcą
Od środy chińskie służby medyczne będą uwzględniać bezobjawowe przypadki koronawirusa w codziennych sprawozdaniach, wcześniej tego nie robiły. - Władze szykują się na drugą falę epidemii i próbują ją maskować - mówił w TOK FM Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Jakub86 z- #
- #
- #
- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
@xaliemorph: A w Polsce często ludzie nie mogą się doprosić o wykonanie testu na obecność koronawirusa nawet w sytuacji kiedy objawy chorobowe występują.
Poza tym centrum epidemii teraz jest europa i stany a nie chińczycy - i możemy sami zarządzać epidemią bo wiemy o niej tyle samo co xinksiaopingi.
Reaktywacja przemysłu lub jego rekonfiguracja jest wyłącznie w naszych rękach. Problem polega na tym że głupich szmat na twarz nie umiemy uszyć
Jak dzieci. Chcą zjeść ciastko i mieć ciastko...
Facet się kompromituje i nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.
//
Brzmi znajomo( ͡° ͜ʖ ͡°)
Toż chyba kurna normalne, że muchozolem tego wirusa nie zwalczą i zawsze będą chodzić po ulicach nosiciele.
Powinny byc mniejsze bo z kazda nawrotowa fala bedzie rosl procent ludzi ktorzy juz tego wirusa przeszli i ich organizm zamiast pozwalac na namnazanie i rozsiewanie skutecznie I szybko sobie z wirusem poradzi.