Czy grudniowe przeziębienie - to mógł być COVID-19? Owszem.

Experts say it's plausible that coronavirus came over to the U.S. from China before that first January case, but more testing is needed to be sure. "Our area has had a very virulent 'flu' season with many of people testing negative for flu"

[AssRock]

@open_or_die: Właśnie z tym jest ciekawa sprawa. Ja pod koniec zeszłego roku po powrocie z Niemiec miałem przeziębienie z gorączką i bardzo ciężkim suchym kaszlem, który mi się utrzymywał jeszcze przez około 2-3 tygodnie. Myślałem wtedy, że wypluje płuca. A zazwyczaj rzadko się przeziębiam i zawsze książkowo wszystko trwa tydzień i później koniec.

[n.....a]

@AssRock: w lutym bardzo dużo osób przeżywało takie objawy

[Cierniostwor]

W połowie stycznia miałem ciężką grypę, szkoda że się nie zbadałem na Covid-19, może już byłbym sławny

[P.....k]

@Cierniostwor

W pierwszym tygodniu Lutego prawie umarłem.
Kumpel mnie czymś zaraził jak przyszedł do pracy po weekendzie i był chory.
Mówił, że się w nocy dusi, że go mięśnie bolą..
Zdychał tak tydzień ale mu

[m.....0]

@Pannenkoek: też w Lutym przechodziłem coś podobnego. Najgorzej było z oddychaniem, ponieważ czułem się jakbym o każdy oddech musiał walczyć. Przez głowę przechodziły myśli, że to covid, aczkolwiek nikogo nie zaraziłem

[lubisz_tanie_sztuczki]

Od listopada do lutego były w mediach i internetach opisywane przypadki chorych, głównie młodych z uszkodzonymi płucami po nietypowym zapaleniu płuc. Szybko ich wyleczono. Przypisano te zdarzenia natychmiast e-papierosom z uwagi na ówczesną paranoję wywołaną przez wdychanie czego popadnie w USA. A co jeśli to byli pierwsi chorzy na nowy SARS? Tyle, że jeszcze słabą wersję.

[aryl]

@lubisz_tanie_sztuczki: dokładnie o tym samym niedawno pomyślałem. Niby mogli palić jakieś dziwne olejki ale patrząc na tą epidemie i objawy to koronowirus też pasuje.

[Hiobe]

@lubisz_tanie_sztuczki: teraz sobie wątek z tymi e papierosami przypomniałam
Coś może być na rzeczy

[dziki_pl]

Jak to pisałem to wypokowe eksperty wyśmiali. No przecież pierwsze samoloty z pekinu, które startowały w grudniu w Polsce lądowały w marcu. Wcześniej to nie możliwe.

[justanotherdude]

@dziki_pl: Pod koniec stycznia dowiedziałem się o nagłej śmierci znajomego, 30 letniego chłopaka. Ponoć zachorował na grype a ta doprowadziła do ciężkiego zapalenia płuc i mięśnia sercowego. W Chinach wirus kręcił się już jak głupi ale u nas to była tylko odległa egzotyka. Czy to faktycznie była grypa czy mógł być covid19, już się nie dowiemy ale postęp choroby śmierć była zaskoczeniem dla wszystkich.

[1.....1]

@justanotherdude: Można jeszcze się tego dowiedzieć, Niemcy właśnie wprowadzają testy na przeciwciała żeby sprawdzić ilu ludzi przechorowało już tą chorobę wcześniej. Może się okazać że połowa społeczeństwa już to przechorowała a nam się robi szopki z kwarantanną.

[pszekotcur]

Najgorszy kaszel jaki pamiętam, gorączka, męczyły mnie od końca stycznia do połowy lutego. Zachowywałem się wtedy jak ten chinol na filmie. Leczyłem się aspiryną, witaminami i grzanym piwem. Potem, pod koniec lutego powtórka, około tygodnia objawów i przeszło. Lekarze twierdzili, że to wirus. Żadnych antybiotyków. Też mam w podejrzeniu, że już wtedy miałem kontakt z tym cholerstwem. Żadnych testów wtedy nie mieli, nawet im się nie śniły. Paanie, grypa, teraz sezon...

[Migfirefox]

@pszekotcur: u mnie podobnie. Od początku roku myślałem że astmy dostałem, a to może koronka była xD

[Nikczemnik]

@Migfirefox: to samo u mnie, aż guglowałem objawy astmy. Zaczęło się od gorączki, póżniej oskrzela i wjazd na płuca. Dusilo mnie wieczorem i noca przeważnie, kaszlałem tak że prawie dech traciłem. Na ponad tydzień straciłem węch i smak. Trwało lekko miesiąc, jeszcze teraz czuje objawy. Aaaaa i miałem jakąś p------ą reakcję na Ibuprofen - po 1 tabletce 400mg prawie straciłem oddech, myślałem że to jakaś alergia mi się objawiła.

[j557]

To jest o tyle ciekawe, że mi między świętami a nowym rokiem przydarzyło się to samo - gorączka, kaszel, uczucie niepokoju i walenia serca. Do tego stopnia że zacząłem się leczyć na nadciśnienie, mimo że do lekarza się 5 lat wybierałem bo wiedziałem że powinienem. Tym razem się jednak przestraszyłem nie na żarty.

[A.....n]

@j557: miliony ludzi ma co roku takie objawy. W Polsce

[Balcerek]

@j557:
zacznij się ruszać.

[the_qwert]

Nic zaskakującego. Najgorsze w tej "pandemii" jest to, że prasa sobie urządziła z niej masszynkę do robienia pieniędzy. Kosztem wszystkich.
Na początku było jasne mówione, że trzeba spłaszczyć krzywą zachorowalności, żeby szpitale wyrobiły.
Teraz to już nie chodzi o to, ale o globalne ćwiczenia z izolacji obywateli. Do punktu zamieszek, wtedy odwołają.

[A.....n]

@the_qwert: to media, które histerowaly w tym przeszkadzały?
To chyba nie wyborcza pisze rozporządzenia i wytyczne dla szpitali.

[Everlostify]

Jakos koniec stycznia wieczorem mialem dusznosci czego nigdy wczesniej u siebie nie zaobserwowalem. Pracuje w stolarce stawialem na pyl bo sie go nie uniknie. W nocy dziewczyna mnie obudzila bo podobno grzalem jak piec. Dwa dni w lozku temp od 38 do 35 zbijalem lekami i strasznie skakala. Kaszel az razy wymiotowalem. Kaszel utrzymywal sie przez kolejne 2-3 tyg. Potem znowu goraczka ale jedno dniowa. Kaszel ustapil tydzien pozniej. Zdziwilem sie bo

[oremi]

@Everlostify: dziś dojdzie efekt psychologiczny

[w.....i]

Myśmy z żoną i dzieciakami męczyli się w styczniu. Bardzo długo. U nas wysoka gorączka, osłabienie, kaszel "z oskrzeli", do tego biegunka i zawroty głowy. Bez antybiotyków, na apapach. Dzieciaki się pozbierały w kilka dni. Obstawiliśmy grypę. Warto wydać te 6 dych na testy icm/igm?

[Everlostify]

@wojnanadchodzi jakie to testy? Po wpisaniu jakie kolwiek frazy z covid wyskakuja mi same artykuly z gazet i nie moge znalezc nic konkretnego

[m.....g]

Warto wydać te 6 dych na testy icm/igm

@wojnanadchodzi: o ile znasz ich charakterystykę i wiesz do czego służą. Igm to trwająca infekcja a igg to odporność trwała, która narasta powoli. W sumie tylko to się powinno interesować, bo na pcr już za późno, ponieważ on wykrywa rna wirusa w organiźmie.

[muak47]

Żona i dwojka dzieci tez sie mieczyli z miesiac, no moze najmlodszy krócej. Objawy takie jak teraz pisza koronie, lekarz nie wiedzial dokladnie co to bylo. Ale nagle sie skonczylo, co dziwne to ja który lapie wiekszosc chorób nic mi nie bylo

[Pan-K]

@muak47: moja mama przed świetami zachorowała, pełno rodziny się zaraziło w tym ja co zawsze jestem odporny. Każdy kaszel okrutny który został jeszcze długo po wyleczeniu. Mamuśke trzymało do połowy lutego, 2 miesiące się męczyła, myślała że ma raka, jeździliśmy wszędzie i lekarze rozkładali ręce bo nie wiedzieli co jej jest.