Kownacki standardowo zastosowal taktyke znana z wczesniejszych walk, czyli tzw. kolowrotek, albo wiatrak Zbieral ciosy twarza od samego poczatku walki, duzo ciosow wyprowadzil w szale bitewnym ale malo czystych. Tymczasem przeciwnik walczyl madrzy, bronil sie dzielnie, przyjal co mial przyjac, i jak sie trafila okazja to wyprowadzil kilka czystych silnych ciosow i tyle. Z kazdym z czolowki zakonczylo by sie tak samo.
To się musiało w końcu stać. 120 kilo I taktyka przyjmowania wszystkiego na jape. Szkoda. Chociaż lepiej taka przegrana niż gdyby trafił na Wildera czy AJ i zgasili by mu światło. Przykro się na to patrzyło.
@Liverpoo: Chyba konsensus jest taki, lepiej dla zdrowia dostać jednego luja gaszącego światło niż 200 takich jak z Arreolą, mocnych ale nie kończących. Ogólnie szkoda, bo wygrywając z Helleniusem była szansa na taką walkę z Wilderem, teraz pewnie będzie o to ciężko.
Ale wiecie, że u buka płacono 7 do 1 za Heleniusa... Tyle przegrać to aż wygrać... Chłop się mógł urządzić na całej życie, a że zbiera wszystko na twarz to wychodzenie np. do Wildera mogło być groźne dla zdrowia
Wymiana na proste z uniesioną brodą z takim kolosem musiało się tak skończyć. Adamowi brakuje pokory bo wszystko zawsze jakoś wygrywał walecznością i zawziętością, przez to zbagatelizował obronę i taktykę. Na takiego przeciwnika powinien bić dużo dołów, robić zejścia, rotacje a wymiany zostawić na półdystans ale tu pojawia się problem bo jest gruby i mało mobilny żeby robić rotacje i skracać dystans. Albo się weźmie za siebie albo jeszcze kilka walk i
Każdy ostrzegał go o tym, ze za dużo ciosow bierze na glowe ... by zaczął dbać o zdrowie. Ta walka kolejny raz pokazala ze cios to na głowę... niestety, ale wraz z rankingiem Siła ciosu przeciwnika wzrasta o umiejetnosciach juz nie mówię
Komentarze (81)
najlepsze
Tyle przegrać to aż wygrać...
Chłop się mógł urządzić na całej życie, a że zbiera wszystko na twarz to wychodzenie np. do Wildera mogło być groźne dla zdrowia