Według mnie poziom komentarzy na wykopie jest jeszcze i tak bardzo wysoki w porównaniu z innymi polskimi portalami społecznościowymi. Większość wykopowiczów, którzy piszą komentarze potrafi się rzeczowo wypowiedzieć, nie robiąc przy tym masy błędów ortograficznych w zdaniu. Wielu potrafi inteligentnie zażartować z artykułu dzięki czemu czasem komentarze są ciekawsze od samego wykopu. A to, jakie mają poglądy i jaki jest poziom merytoryczny to inna sprawa. Każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów,
Ale czy to dobra rzecz cieszyć się, że na innych portalach jest jeszcze gorzej? Dlaczego mamy się równać w dół? Zamiast dążyć do podwyższenia poziomu. Niestety każdy przyzna, że ostatnio poziom komentarzy (jak i wykopów) systematycznie spada.
Te brednie są powtarzane od początku działalności wykopu, jeśli poziom rzeczywiście by spadał, od jakiegoś czasu oglądalibyśmy na wykopie filmiki o puszczającym bąki facecie...
Z komentarzami wykop nie wygląda najlepiej. Chodzi mi o oczywiście o poziom komentarzy
Akurat podałeś dosyć wrażliwy obecne temat o Tybecie. Ja powiem, że masz dużo racji, ale z komentarzami na wykopie jeszcze nie jest aż tak źle, bywało gorzej np. z zakopami. Wystarczy wejść na onet (uogólniam) albo serwis typu ploteczek to się wtedy się człowiek naczyta i dowie różnych ciekawych rzeczy.
A najlepiej na gry.onet.pl i w którykolwiek artykuł dotyczący bezpośrednio pecetów/konsol. Tam na pewno któryś z fanboyów już rozpoczął "dyskusję". Ubaw po pachy ;]
Osobiście o wiele bardziej wolę odmienne opinie od mojej, bo daja mi powody do myślenia, pod jednym warunkiem, gdy komentarze są pisane na poziomie. Jednak jak widze gdy ktoś wyzywa inne narody od ciemnych ludów, tylko dlatego, że brakuje mu innych argumentów, to... to zlewam, bo innego wyjścia jak na razie nie widzę.
Ja w ogóle nie rozumem po co ten wykop. Po pierwsze czy to zwiększy poziom komentarzy? Wątpię. Po drugie - niektórzy na wykopie to chcieliby żeby wszystkie wykopy, komentarze były super mądre, inteligentne i w ogóle bajeczne... Za dużo ludzi korzysta z serwisów typu wykop żeby wszystko było cacy... Fakt faktem że często pojawiają się tu komentarze po przeczytaniu których ręce opadają. Ale są od czegoś minusy i jeśli komuś nie pasują
Pozwole sobie na lekki OT. Hazan co do komentarza o Afryce, który przytaczasz, to można go różnie interpretować. Może piszącemu go chodziło o to, że w Afryce duża część pomocy międzynarodowej otrzymywanej od świata, zamiast na pomoc potrzebującym i głodnym wydawana jest na broń. W niektórych państwach wojny plemienne prowadzone są nadal tyle, że już nie jak kilkaset lat temu na broń białą tylko na karabiny kupione za pieniądze nierzadko pochodzące z
Zaj$$iście, teraz na główną trafił zbiór komentarzy, które już na głównej są, okraszony paroma zdaniami sfrustrowanego autora notki. Teksty typu: '... zalewa go fala nastoletnich pseudo użytkowników" czy "...(bo trolli moim zdaniem trzeba przeczekać)" zaiste świadczą o "dojrzałości" autora. Znaczy się każdy kto ma inne zdanie od niego, jest nieletnim trollem. Siła argumentacji wręcz powalająca. I pomyśleć, że ludzie to kupili.
Widze, że autor artykułu dostrzega ingorancje i zacofanie w komentarzach nawołujących do marginalizowania roli tybetu i wpisujące się w klimat nieinterwencjonizmu w wewnętrze sprawy Tybetu.
Nic bardziej mylnego. Wystarczy sięgnąć po literature, ot choćby 'Druga Szansa' Brzezińskiego czy 'Zderzenie Cywilizacji' Huntingtona by dostrzec, jak złożony jest problem chiński, i spojrzeć na sprawę łamania praw człowieka w chinach.
Nie wszystko jest takie jednowymiarowe a cytowane komentarze nie wieją ignorancją. Autor wpisu uważa, że
nie jest tak źle z komentarzami moim zdaniem . w "wykopie" który był opisywany przez autora tego wykopu można znaleźć kilka na prawdę wartościowych komentarzy np :
Po znacznej części popieram @sphyro - “polscy blogerzy”, tzn. że bloger to już fakultywny tytuł jest? jak nie mam świstka papieru to już nie bloger jestem? Ja mam w głebokim poważaniu masochistyczne upodobania tybetańczyków do ścierania się z chińczykami.
Oczywiście można powiedzieć ze to nic nie da, ze nie wierzysz w intencje.
O jakim zacofaniu mówisz? To nie era kolonizacji, gdzie "dobrzy kolonizatorzy" nieśli za soba postęp dla ciemnych ludów...
Przymykanie oczy na rózne sprawy czasem może prowadzić do opłakanych skutków - przykład referendum w sprawie Nadrenii, "olimpiada w 1936", konferencja w Monachimum i pozniej "nie umieranie za Gdansk". To był "pokój na nasze czasy" ale szybko skończył się...
@Scisły - zawsze można nie robić nic i czytać potem, że Chiny tybet z kłopotów wyratowały, a pomaganie komuś to głupota, i że afryce nie ma co pomagać bo tam ciemny lud nie wie co robić z pieniędzmi...
hazan, co rozumiesz pod stwierdzeniem "niski poziom wypowiedzi"? Jest napisane po polsku? Zgodnie z polska ortografia? Merytorycznie tez im niczego nie brakuje. Takie jest czyjeś zdanie i koniec. W jaki sposób chciałbyś to moderować? Co nie jest zgodne z moją opinią to do kosza? Gdybym ja miał moderować Twoje posty w tym temacie to by z pewnoscia poszly do kosza (nic do Ciebie nie mam ale wg mnie Twoje postulaty mają niski
Jak okrutnie by to nie brzmialo i jak by nie patrzec na kolonializmy to jednynym krajem ktory w afryce sobie jakos takos radzi to RPA. (Na Egipt i polnocna afryke nie patrzmy bo oni maja historie panstwowosci) Do kiedy tam to holendrzy(burowie) rzadzili? Jak ktos nie widzi zwiazku przyczynowo skutkowego to chyba troszku slepy jest. Zeby nikt mnie zle nie zrozumial aparthaidu nie popieram bynajmniej tylko stawiam pewna teze.
Komentarze (75)
najlepsze
Akurat podałeś dosyć wrażliwy obecne temat o Tybecie. Ja powiem, że masz dużo racji, ale z komentarzami na wykopie jeszcze nie jest aż tak źle, bywało gorzej np. z zakopami. Wystarczy wejść na onet (uogólniam) albo serwis typu ploteczek to się wtedy się człowiek naczyta i dowie różnych ciekawych rzeczy.
Nic bardziej mylnego. Wystarczy sięgnąć po literature, ot choćby 'Druga Szansa' Brzezińskiego czy 'Zderzenie Cywilizacji' Huntingtona by dostrzec, jak złożony jest problem chiński, i spojrzeć na sprawę łamania praw człowieka w chinach.
Nie wszystko jest takie jednowymiarowe a cytowane komentarze nie wieją ignorancją. Autor wpisu uważa, że
Po znacznej części popieram @sphyro - “polscy blogerzy”, tzn. że bloger to już fakultywny tytuł jest? jak nie mam świstka papieru to już nie bloger jestem? Ja mam w głebokim poważaniu masochistyczne upodobania tybetańczyków do ścierania się z chińczykami.
Najlepiej było by dopiec samym sobie
O jakim zacofaniu mówisz? To nie era kolonizacji, gdzie "dobrzy kolonizatorzy" nieśli za soba postęp dla ciemnych ludów...
Przymykanie oczy na rózne sprawy czasem może prowadzić do opłakanych skutków - przykład referendum w sprawie Nadrenii, "olimpiada w 1936", konferencja w Monachimum i pozniej "nie umieranie za Gdansk". To był "pokój na nasze czasy" ale szybko skończył się...