Jak wygląda kupno używanego auta w Polsce
Piszę ten artykuł, żeby przestrzec ludzi przed tym, jak wygląda sprzedaż aut używanych w Polsce.Kilka dni temu korzystając z przerwy świątecznej znalazłem auto, które całkiem mi się spodobało: Volkswagen Tiguan. Sprzedający to www.autokomisbielany.pl z okolic Wrocławia. Panowie bardzo mili,...
szyren z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 547
Komentarze (547)
najlepsze
Każde używane auto przed zakupem należy dokładnie sprawdzić zarówno pod względem mechanicznym jak i prawnym. Dziś nie stanowi to już żadnego problemu. Jeśli w trakcie sprawdzania wychodzą jakiekolwiek wątpliwości lub właściciel odmawia lub utrudnia pod różnymi pretekstami dokładnego sprawdzenia auta, należy zrezygnować z zakupu tego konkretnego egzemplarza i zainteresować się innym poddając go takiej samej procedurze sprawdzającej. I tak
@bronsky: a później po łbie dostaje auto które nie było bite tylko miało ściągnięte drzwi - mi w ASO do naprawy ściągnęli drzwi i teraz mam ślady korozji na śrubach, jak udowodnić że to była naprawa zawartości drzwi a nie ich wymiana?
A nie tak jak większość przyjmować za najważniejsze kryterium najniższa cena, okazja, jedyny taki.
Ten model z tego rocznika kosztuje średnio 41- 45 tys, czyli inni sprzedający to k*rwy i złodzieje.
A tu mamy perełką za 35 tys brutto . Do czasu kiedy ludzie nie zrozumieją że auto sprawne, nie zniszczone kosztuje trochę
drożnej niż najniższa pięć sztuk na Alledrogo tak będzie. Proponuje kupić a
dodatkowo masa ludzi kupuje świadomie trupa byle tylko się pokazać ze znaczkiem na masce, a stan techniczny nawet dosyć świeżego auta to tragedia.
Jak się upowszechni przekonanie że takie auto za 35 to jest przekręt, to kombinatorzy będą je sprzedawali po 41. Przerzucanie winy na ofiarę jest oznaką kretyństwa.
A ja mówię, że mam mnóstwo argumentów, dla których moje auto jest warte tyle, ile w ogłoszeniu. Pan natomiast nie przytoczył żadnego, przez który mógłbym zejść z ceny. Zapraszam do oględzin i To pan palcem ma mi pokazać, wszystkie mankamenty przez które moglibyśmy negocjować cenę.
To jeszcze nie jest "szczyt" intelektualny polskich januszy zakupu samochodu. xD Do mnie pisali jakimis rownowaznikami zdan pokroju "zamiana interesuje"? xD
Jeśli na tym etapie sprzedający coś kręci to znaczy że ma coś do ukrycia.
1. http://www.cepik.gov.pl/ - sprawdzamy +- historię auta. Widać że np ktoś pozbywa sie truchła 3mc po zakupie. Można sprawdzić czy przebieg nie malał, ale uwaga: ktoś może zrobic 100k rocznie, skręcić licznik i w bazie zobaczymy +10 tys km i
Przecież naprawa takich samochodów to praktycznie budowanie ich od ZERA.
Taki fach powinien być ceniony a nie deptany przez wszystkich :)
Jazda takimi samochodami to praktycznie jazda PROTOTYPAMI :)