Amsterdam likwiduje 20% miejsc parkingowych
Uwolnione miejsca parkingowe zostaną przekształcone w „bardziej wartościową przestrzeń miejską”, czyli zostaną tam posadzone drzewa, staną parkingi rowerowe lub zostaną poszerzone chodniki.
DanielPlainview z- #
- #
- #
- #
- #
- 554
Komentarze (554)
najlepsze
wrzucam mapkę poglądową
@luki201: można także zamieszkać na parkingu - co kto lubi ¯\_(ツ)_/¯
Ale jeśli po pracy jedziesz na duże zakupy, albo przed pracą masz do załatwienia coś w urzędzie to jest to sytuacja okazyjna, a nie codzienność - więc nie wymaga tego aby
Oczywiście, żaden nie wspomni, że w Amsterdamie jest 5 linii metra.
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: najtańsze kawalerki 25 mkw. startują od 300 tys. euro, a za normalne mieszkanie trzeba zapłacić pół miliona. Faktycznie tylko dla biedoty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
O czym świadczą takie ruchy jak ograniczenie i opodatkowanie airbnb, likwidacja części atrakcji turystycznych, ograniczenie ruchu autokarów... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozumiem, że pojęcie lokalu socjalnego/komunalnego w Holandii nie istnieje.
Za parking zapłaciłem 2x więcej niż za wejściówki do obu muzeów.
Dostosowują miasto do istniejącego sposobu wykorzystania go przez ludzi. Zwykła racjonalna gospodarka przestrzenią.
W takim Poznaniu odwrotnie. Przymusza się ludzi do stosowania takich a nie innych środków komunikacji. Po dojściu do władzy Jaśkowiaka, przebudowali ulice w centrum tak, że ścieżki rowerowe rozrosły się w jednym momencie w takim stopniu, który nie był poparty rzeczywistymi
Ja dojeżdżałem komunikacją 35 minut do pracy. Przesiadłem się na rower i efekt podobny - 40 minut. Tylko z dużo lepszym samopoczuciem, że człowiek się poruszał i bez wkurzenia w korku. polecam
Przy czym taka decyzja zmniejszy jeszcze bardziej liczbe normalnych mieszkancow w centrum.
I do razu żeby nie było: wcale nie dlatego że mnie nie stać.
A napisz jeszcze ze dwa razy "Polskich". Jeszcze ktoś będzie miał wątpliwości. No i "#!$%@?" - tak dwa razy gęściej w zdaniach.
Idź na rower, spożytkuj lepiej tę energię.
@fullmonty: żeby na takich parkomatach był zarobek, to stawki musiałyby być wolnorynkowe - czyli 9-15 zł/godzinę. Obecnie są sztucznie ograniczone ustawą.
@pawlowski-gawel: no chyba nie. u mnie na osiedlu jest deficyt miejsc parkingowych, bo za czasów PRLu ich nie zaprojektowano i nie ma gdzie teraz zrobić. Wybudowano nowe bloki z dużymi parkingami podziemnymi. nie ma chętnych na kupno ani wśród mieszkańców tych bloków, ani wśród mieszkańców osiedla.
za to parkują wszędzie po trawnikach, jeden zastawiając drugiego
Jakby we Wrocławiu dzieci na Jagodnie rano mogłyby dostać się do autobusu rano około 7.00 rano na 3-4 przystanku od rozpoczęcia trasy autobusu to byłoby dobrze.
Przy takich newsach zastanawiam się czy miasta są jeszcze dla ludzi, czy już ludzie dla miast.
Nie mówię, że miasta powinny być betonowymi dżunglami, powiem więcej, podpiszę się obiema rękoma pod wszelkimi petycjami o zieleń, ale wszystko jest dla ludzi, samochody też. Nie wiem czemu nie można tego pogodzić na przykład budując parkingi pod ulicami. Drożej, wolniej, ale faktycznie projektowane pod ludzkie potrzeby. Nie oszukujmy się, samochody nie znikną, a będzie ich coraz więcej.