Pacjentka: Lekarka zarzuciła mi, że morduję dzieci. Poszło o antykoncepcję
Pacjentka przyznała się lekarce, że bierze pigułki antykoncecyjne. „Chodzi do kościoła i dzieci zabija?” - rzuciła wtedy lekarka na prywatnej wizycie. Zamurowało mnie.
miruna78 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 269
Komentarze (269)
najlepsze
To jak z tym rzucaniem dzieckiem przez przedszkolankę która zwolnili, bo ojciec był nadwrażliwy i widział coś czego nie było, ale jemu podobni ludzie
Czad!
@ethics: To by sporo tłumaczyło. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡º ͜ʖ͡º)
Ja tylko mówię jak być powinno. To że jest syf to inna sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No teraz mamy "klauzulę sumienia", która jest mąceniem ludziom w głowach i sposobem na nieprzestrzeganie prawa. Ten zapis moim zdaniem ma tyle wspólnego z prawicą, co gówno z pożywnym posiłkiem. Wymyślone na potrzeby dewotów i antynaukowców.
Komentarz usunięty przez moderatora
Idz do lekarza,ktorego nie obowiazuje klauzula sumienia i niech przepisze leki na nadcisnienie
Poglady moge miec jakie chce,ale w pracy mam wszystko robic ze sztuka zawodu.
@Susza: chyba nie, ogólnie radykalne poglądy raczej są wobec innych lub opierają się na założeniu że nigdy mnie to nie spotka
a jak spotka to następuje przyśpieszona liberalizacja XD