A może to brytyjczyk. Ja raz o 1 w nocy w Warszawie na pustej drodze spotkałem takiego jadącego pod prąd. Najlepsze jest to, że musiał tak jechać od długiego czasu i nie zorientował się że coś nie tak. Na pytanie czy wszystko ok krzyknął "fock me mate, again. Thanks!" i pojechał ))¯_(ツ)_/¯
Komentarze (5)
najlepsze
Dało by radę takim formatem, ale w pionie?