Osiedla grodzone. Płot nasz powszedni, czyli daleka jest droga do sąsiada...

Odwiedzenie sąsiada z naprzeciwka w nowych inwestycjach deweloperskich nierzadko wiąże się z długą wyprawą. Słowo o płotach, które dzielą - niezależnie od podziałów społeczeństwa

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 315
- Odpowiedz





Komentarze (315)
najlepsze
Mieszkanie w starym bloku było piękne tylko co z tego, jak to mieszkanie ma co najmniej 40 lat, a wokół smutna szara rzeczywistość z pomazanymi klatkami, obsranymi chodnikami itp.
Grodzenie może i jest uciążliwe, ale nie mniej od unikania patusów ale
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla mnie to po prostu takie małe getta, zabetonowane bloki, z brakiem: zieleni, miejsca do zabawy, miejsc parkingowych i dwoma furtkami...
Oto słowa które mi się zapamiętały i które lubię powtarzać innym kiedy pojawia się ten temat:
W czasie okupacji okupanci tworzyli grodzone getta i obozy koncentracyjne aby móc łatwo kontrolować przepływ ludzi i informacji.
Przyszli okupanci nie będą musieli ich tworzyć. Sami je dziś budujemy.
Jedyne co przyszły okupant będzie musiał zrobić to na istniejących
Nie mam pojęcia kim jest ten cały Paulo Coelho o którym wspominasz.
@m1600: bo są brzydkie w właściciel terenu chce mieć ładnie.