Osiedla grodzone. Płot nasz powszedni, czyli daleka jest droga do sąsiada...

Odwiedzenie sąsiada z naprzeciwka w nowych inwestycjach deweloperskich nierzadko wiąże się z długą wyprawą. Słowo o płotach, które dzielą - niezależnie od podziałów społeczeństwa

[duble2]

Hehe( ͡° ͜ʖ ͡°)

[L.....8]

@duble2: współczynnik ilość m2 na1kg masy ciała nie jest taki zły w porównaniu do apartamentu 24m2 na rodzinę 2+2 XD

[Mezir]

Ja tam mieszkam na wsi i mam to w dupie.

[Helix]

@Mezir: czyli masz wszędzie tak samo daleko( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Opryskus69]

@Mezir: wy się tam dalej n-----------e o pół metra drogi między waszymi polami?

[PDCCH]

Ogrodzone osiedla, na plaży parawan. Bez ogrodzenia czują się nieswojo. Taki to własnie "Polak zagrodowy".

[w.....r]

Parawany XXI wieku.

[StaraSzopa]

mieszkam na polance i potwierdzam, wyjść też z niego ciężko xd a zapomnij kluczy do furtki na skróty to o---------e

[powsinogaszszlaja]

Na wsi zawsze się płoty stawiało, to jak to tak nagle płotów nie stawiać na nowym

@secretservice666: Żeby bydło i drób nie uciekało. Pastwiska też były grodzone.

[R.....p]

U mnie też pogrodzili, więc moi sąsiedzi również wpadli na pomysł by nas odgrodzić. Do tej pory byłem przeciwny w imię zasad. Zawsze uważałem, że to złe dla miasta. Poza tym to tylko świeżo przybyły do miasta zaścianek z fobią społeczną, bojący się życia na dzielni, wpada na takie pomysły.
Ale gdy teraz czytam tych wszystkich zadowolonych z tego, że ja nie mogę chodzić po ich chodnikach, a oni mogą chodzić po

[Hyrkan]

@Radokop: chłop potęgą jest i basta

[malpoglowy]

Przeczytałem komentarze i jak zwykle należy stwierdzić, że większość użytkowników tego portalu nie ma pojęcia o czym pisze, gdyż albo jest to studencka hołota wynajmująca mieszkania, albo ludzie, którzy najzwyczajniej mieszkają jeszcze z rodzicami i nie bardzo ogarniają różnicy pomiędzy blokami spółdzielczymi a wspólnotowymi (zaznaczę również, że mieszkania z rodzicami nie uważam za coś z gruntu złego). Co ciekawe, artykuł również nie wspomina o istotnym czynniku. Pozwólcie więc, że rzucę nieco inne

[Jotgie]

Koło mojego domu wybudowano "bloczek" (11 mieszkań). Myślę, że nowy budynek, mieszkania kosztują to wprowadzą się porządni, forsiaści ludzie. Pomyliłem się - jedno z mieszkań zajęli "buce", którzy jak się później dowiedziałem - zlicytowali im mieszkanie i tu sobie po prostu wynajęli. Ciągle do wszystkich mają pretensje, krytykują, wszystko im przeszkadza - a to światło z mojego podwórka im świeci w okna, a to dym z grilla im zasmradza mieszkanie (a sami

[kubakw]

Z grodzeniem jest też taki problem, że w dużych miastach jest już tak ciasno i tłoczno, że musisz pilnować każdego skrawka ziemi, który do ciebie należy, żeby był on w ogóle dla ciebie użyteczny. Ludzie kompletnie nie mają poczucia przyzwoitości i są w stanie zaparkować samochód dosłownie wszędzie i w dupie mają, czy to jest parking, brama, droga osiedlowa, czy wejście do śmietnika. Osiedle, które nie jest w żaden sposób odgrodzone ma

[Rabusek]

są w stanie zaparkować samochód dosłownie wszędzie

@kubakw: dzwoń na sm. Ja już mam blisko 10 udanych interwencji w tym miesiącu, a nam zaczyna powoli odrastać trawnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ma praktycznie gwarantowany problem z porozstawianymi wszędzie samochodami.

Minęły dwa miesiące od domalowania dodatkowych lini i postawienia zakazów parkowania i problem parkowania gdzie popadnie zniknął. Wystarczy być konsekwentnym.

[ms93]

@kubakw: Ale to zupełnie co innego postawić szlaban przed wjazdem na parking niż zamykać chodniki furtkami na klucz. Zamknięty parking nikomu nie szkodzi, zamknięte chodniki za to tak.