Cały mój prąd – czyli fotowoltaika bez smyczy
Produkując swój prąd nadal jesteś na smyczy elektrowni. Czy z tej zależności od drutu i elektrowni da się i warto próbować się urwać?
MrBacix z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Produkując swój prąd nadal jesteś na smyczy elektrowni. Czy z tej zależności od drutu i elektrowni da się i warto próbować się urwać?
MrBacix z
Komentarze (204)
najlepsze
Fotowoltaika z magazynowaniem energii zwrraca się dłużej niż taka bez magazynowania, bo dochodzą dodatkowe koszty. Ale też dochodzą dodatkowe zyski – zasilanie awaryjne, którego typowa instalacja on-grid nie zapewnia wcale.
@majk3l: Bzdura. Nieopłacalne to było 10 lat temu (liczyłem). Obecnie jest na granicy opłacalności. Najdalej za następne 10 lat, przy obecnym tempie rozwoju zarówno w dziedzinie paneli jak i magazynowania energii, będzie to opłacalne z całą pewnością.
@oniak: Do momentu wymiany któregoś urządzenia np. pompy ciepła.
@glass3: ale tak można napisać o każdym elemencie domu. Może mu wichura stulecie porwać dach, może mu się spalić całe mieszkanie, może mu się zepsuć supernowoczesny piec gazowy za wiele tysięcy, a do tego może wybuchnąć wojna i zostaniemy odcięci od gazu w ogóle. Wszystko się może zdarzyć, dlatego zawsze warto mieć oszczędności, które najłatwiej poczynić dokonując przemyślanych inwestycji ( ͡° ͜
Ile bys dal zeby nie byc odcietym przez tydzien od pradu? Przypominam, ze bez pradu :
- nie dziala lodowka - jedzenie sie psuje
- nie ma internetu (tzn. jest, ale router nie dziala).
- nie ma komunikacji ze swiatem (pada
Jest całe spektrum możliwości:
- on-grid bez aku (cała nadwyżka idzie do sieci)
- on-grid z aku (do sieci idzie to czego nie uda się zmagazynować)
- off-grid z aku (bez oddawania do sieci, tylko pobór)
- off-grid bez aku – też można
- aku bez sieci w ogóle (hardkor)
My jesteśmy na etapie, gdzie mało kto rozważa coś poza pierwszą opcją, bo jest ona najbardziej opłacalna.
Ostatnio jak u brata byłe to się mocno zdziwiłem jak rano przy pochmurnym niebie miał wyższą moc niż w południe przy pełnym oświetleniu. Ale jak już ma instalację to nie będzie wymieniał.
Ja mam zrobioną instalacje pod zasilanie awaryjne/agregat spalinowy ale
Zero biurokracji i zero boksowania się z elektrownią.
Po prostu nadwyżkę zmagazynowanej energii przerabia się na bitmonety, a te potem można łatwo spieniężyć na pierwszej lepszej giełdzie kryptowalutowej.
Jeżeli miałeś na myśli kopanie w mining poolu to tak, nikt normalny kopiący w domu dziś nie kopie inaczej.
Kopanie w poolu uznałem za oczywiste i nie związane z tematyką fotowoltaiki.
https://flameit.io
Na zdjęciu powstają fundamenty pod przyszłą instalację PV.
Zestaw jak w serwerowniach - UPS podtrzymuje jak długo może a pod koniec załącza generator. Jakby dobrze pokombinować to w zimie (głównie wtedy będzie używany) można ciepło odpadowe wykorzystać do
Akumulatory ołowiowe .. nie nadają się.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Juzef: a to Twoja? Podaj adres to podeślemy powerbanka, żebyś miał gdzie magazynować. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Da się, ale nie warto. Tylko debil mógłby pozbawić dom zasilania z linii energetycznej w całości zdając się jedyne na zasilanie z fotowoltaniki. Oczywiście takich debili by nie brakowało, nie brakowało by również ich późniejszych płaczów po internetach jak to prontu ni ma. Na szczęście przejście całkowicie na fotowoltanikę jest nieopłacalne w Polsce.